Liga Bowlingowa, 30 grudnia
Dzień przed Sylwestrem wszyscy grali na dużym luzie. Łukasz Osiak pewnie wygrał eliminacje, a w półfinale zmierzył się z liderem GK Arkiem Dłużniewskim. Panowie nie rzucali zbyt dobrze w tym pojedynku i podzielili się punktami bonusowymi. Marek Kozłowiec też nie miał swojego dnia. W starciu półfinałowym z Piotrem Kaniewskim raz wygrał, a raz przegrał i to wystarczyło by wyeliminować Piotra z dalszej gry. Tomasz Waszczuk pewnie ograł Marcina Sabaka, przez co zapewnił sobie miejsce w finale. Pojedynek Grzegorza Króla z Robertem Bieleckim nie dał żadnemu zawodnikowi awansu do finału.
W finale Marek Kozłowiec powtórzył dobre rzuty z eliminacji i wygrał swój pojedynek z Tomaszem Waszczukiem. To było jednak za mało na grającego zwykle bardzo równo Arkadiusza Dłużniewskiego, któremu finałowe zwycięstwo nad Łukaszem Osiakiem i suma wszystkich gier dały I miejsce w kolejce. Na koniec kolejki pierwsza trójka (od najlepszego) wyglądała następująco: Dłużniewski, Kozłowiec, Osiak.
GK od kilku kolejek wygląda tak samo. Najlepszy jest Dłużniewski a dalej są Kozłowiec i Osiak.@@@
reklama
Komentarze (0)