reklama
reklama

Zima, obozy. Porwane spodenki. Treningi bez czapek i rękawiczek... Wspomnienia Roberta Kwiatkowskiego

Opublikowano:
Autor:

Zima, obozy. Porwane spodenki. Treningi bez czapek i rękawiczek... Wspomnienia Roberta Kwiatkowskiego - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Sport Ma 42 lata. Jest szkoleniowcem Hutnika Huta Czechy. Za Robertem Kwiatkowskim barwa przygoda z piłką. Grał na wysokim poziomie. Niemal całe piłkarskie życie spędził w Pogoni Siedlce. Przez rok występował w Podlasiu Sokołów Podlaski, zaś od sezonu 2014/2015 w Wildze Garwolin.
reklama

ROZMOWA Z Robertem Kwiatkowskim, trenerem Hutnika Huta Czechy

Było powyżej dwudziestu stopni na minusie. A nam zakazano używania czapek oraz rękawiczek 

To Twój pierwszy zimowy okres przygotowawczy jako trener...
- Takie życie. Jeszcze niedawno to ja przychodziłem na trening i wykonywałem zadanie. Teraz role się zmieniły i moja osoba odpowiada za przygotowanie swoich podopiecznych.


Masz plan na zimę?
- Zamierzenia i cele są w głowie. Trzeba dopracować pewne rzeczy. Nie ma co się oszukiwać, ale głównym problemem będzie kadra. Występujemy w Klasie Okręgowej. Tutaj nikt nie zarabia na życie, a piłka jest dodatkiem do życia. Pasją, z którą trudno się rozstać.

reklama

 @@@

Nigdy nie wiesz, ilu będziesz miał zawodników na zajęciach...
- Dokładnie. To trudno przewidzieć. Jako trener muszę być elastyczny. Inaczej pracuje się w grupie 18 zawodników, a nieco inaczej gdy na treningu będzie ich o połowę mniej. Mam notatki, przemyślenia z tego, co sam przechodziłem jako piłkarz.

Cały artykuł już we wtorek w Nowym Głosie Garwolina. Zapraszamy do lektury.

[email protected], tel. 516 019 184

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)
Wczytywanie komentarzy
reklama