Tej zimy Orzeł Unin przeplata dobre spotkania z tymi znacznie słabszymi. Dość powiedzieć, że ich historia sparingowa to trzykrotne zwycięstwo po poniesionej porażce. Tym razem byli w stanie zrehabilitować się za bezbarwną porażkę z rezerwami Józefovii. Początek meczu był zdecydowanie pod dyktando podopiecznych Rafała Głąbickiego. W pierwszej odsłonie nie pozwolili rywalowi na wiele, sami obejmując przy tym prowadzenie. Do szatni obydwa zespoły zeszły więc przy rezultacie 1:0. Druga połowa to już jednak mnożące się błędy, które doprowadziły do tego, że Wisła była w stanie objąć prowadzenie strzelając dwa szybkie gole. Mimo tego zawodnicy z Unina wzięli się do roboty i w ostatecznym rozrachunku byli w stanie "wyciągnąć" ten mecz, zwyciężając 4:3. Cieszyć może na pewno fakt, że każdy strzelanie bramek nie spoczywa na barkach tylko jednego piłkarza. Gole strzelali kolejno: Nowak, Dobrowolski, Przebinda i Niedźwiedzki. "Pierwszą połowę zagraliśmy bardzo dobrze. Mądrze się przesuwaliśmy oraz graliśmy piłka, nie pozwalając na zbyt wiele przeciwnikowi, czego zwieńczeniem była bramka na 1:0. Na początku drugiej połowy troszkę się pogubiliśmy, robiliśmy proste błędy i przeciwnik to wykorzystał. Mimo, że było 1:2 chłopaki przezwyciężyli gorszy okres i w dalszej części spotkania to my zaczęliśmy stwarzać sytuacje i co najważniejsze wykorzystywać je." - podsumował test-mecz opiekun Orła. Orzeł Unin - Wisła Dziecinów 4:3 (1:0) Skład Orła: Kielak, D.Szczęśniak, Mikulski, Ekiert Hassan, Przebinda, Drożdż, B.Szczęśniak, Dobrowolski, Meloian, Nowak Ponadto zagrali: P.Wielgosz, Niedźwiecki, Leśniewski, Zając, Błachnio Gole dla Orła: Nowak, Dobrowolski, Przebinda, Niedźwiedzki @@@
Komentarze (0)