Ubiegłotygodniowe zwycięstwo z KTS-em Weszło rozbudziło nadzieje garwolińskich kibiców. W spotkaniu pełnym emocji i zwrotów akcji Wilga pokonała zespół z Warszawy 3:1 i znacznie poprawiła swoją sytuację w kontekście utrzymania. Wygrana również z Ząbkovią niemalże zapewniałaby im już przedłużenie czwartoligowego bytu. Goście ruszyli z chęcią na zdobywanie bramek już od pierwszej minuty. Dokładnie w drugiej w poprzeczkę trafił Emmanuel Obi. To zemściło się już 33 minuty później kiedy Mateusz Augsutyniak trafił po raz pierwszy w tym meczu, i jak się okazało, niestety nie ostatni. Na drugą odsłonę podopieczni Karola Zawadki wyszli jeszcze lepiej nastawieni niż na pierwszą. Co się odwlecze to nie uciecze i Obi w 47 minucie wyrównał. Niedługo po tym przysnęła defensywa przyjezdnych i znów to Ząbki były na prowadzeniu. Nie potrwało to długo, bo kwadrans później po kolejnej w tym sezonie świetnej wrzutce Grzegorza Piesio do siatki trafił powracający do skladu Tete Sello Mangke. To był już jednak koniec ofensywnych poczynań GKSu. Po golu na 2:2 wszystko się posypało i Ząbkovia bezwzględnie to punktowała. W 67 minucie Augustyniak trafił po raz drugi, a w 80 skompletował hat-tricka. Wilgę dobił jeszcze Konrad Paterek, trafiając na 5:2. Teraz "czewono-czarno-niebiescy" z zaniepokojeniem muszą spoglądać na starcia swoich ligowych rywali. Sami szansę na punkty dostaną już 15 czerwca o godz. 17. Podejmą Wisłę II Płock, która tego dnia będzie mogła zapewnić sobie awans do trzeciej ligi. Ząbkovia Ząbki – Wilga Garwolin 5:2 (1:0) Bramki dla Wilgi: Obi 47', Mangke 65' Skład Wilgi: Bieliński, Grzegorczyk (75` Rudzki), Mangke (70` D. Papiernik), Haber, Szulc (80` Domarecki), Shakurau, Piesio (80` Świętulski), Wieczorek (75` Mianowski), Kowalski (60` Kaczyński), S. Papiernik, Obi (75` Paszkowski)@@@
Komentarze (0)