Ubiegłoroczny sezon dla Wilgi utrzymał pod znakiem walki o utrzymanie. Ten cel udałoby się zrealizować, co niemożliwe byłoby bez Emmanuela Obiego, najlepszego strzelca zespołu. Nigeryjczyk trafił do siatki aż 22 razy, będąc przy tym najlepszym strzelcem "czarno-czerwono-niebieskich" i jednym z najlepszych w całej lidze.
Taki sezon dał jasno do zrozumienia, że "Ema" nie zostanie na kolejną kampanię w Garwolinie. Zagadką pozostawał tylko kierunek w jakim się uda. Sporo mówiło o zainteresowaniu ze strony trzecioligowego KSZO Ostrowiec Świętorzyski, ale ten temat szybko upadł.
Kilka dni temu dało się słyszeć pogłoski o tym, że Obi trenuje z KTS-em Weszło, i rzeczywiście, to właśnie będzie nowy klub afrykańskiego superstrzelca. Teraz przed działaczami z Garwolina prawdziwe wyzwanie, by szybko znaleźć choć w części tak groźnego pod bramką przeciwnika gracza z pozycji numer "9". Niewątpliwie odpowiedzialność za zdobywanie bramek będzie musiała zostać bardziej rozłożona.
To znaczne osłabienie siły ognia, a można także usłyszeć o potencjalnym zainteresowaniu innych klubów Sebastianem Papiernikiem czy Szymonem Szulcem. Tym samym przed GKS-em kolejny arcytrudny sezon.@@@
Komentarze (0)