Na początku pierwszej połowy mecz był wyrównany. Piłkarze obydwu drużyn na zmianę utrzymywali się przy piłce próbując wypracować sobie sytuacje strzeleckie, jednak akcje kończyły się na wysokości pola karnego. Wilga w pierwszej połowie nie stworzyła żadnej groźnej sytuacji. Z za pola karnego próbowali strzelać: Bogusz, Talar, Kamil Zawadka, jednak strzały były niecelne lub za lekkie dla bramkarza gości. Gospodarze oddali trzy celne strzały i wszystkie znalazły drogę do bramki Bednarskiego.
W 28’ pomocnik gości wrzucił piłkę w pole karne za obrońców Wilgi. Błąd w kryciu i brak reakcji bramkarza (został na linii bramkowej) wykorzystał napastnik z Ząbek kierując piłkę do siatki. W 37’ było 2:0. Do prostopadłego podania doszedł zawodnik gospodarzy i dograł piłkę na 5m do nadbiegającego napastnika, który nie miał problemu z umieszczeniem piłki w siatce. Bramkę do szatni w 45’ na 3:0 gospodarze strzelili po błędzie defensywy piłkarzy z Garwolina. Brak komunikacji pomiędzy obrońcą a bramkarzem po raz kolejny wykorzystał Marcin Krzywicki trafiając z bliskiej odległości.
W przerwie trener Wilgi dokonał zmiany na pozycji bramkarza. Słabo dysponowanego tego dnia Bednarskiego zastąpił Baczewski. Od początku drugiej połowy Wilga zaczęła grać wysokim pressingiem często zmuszając gospodarzy do straty piłki. W 57’ Kępka odebrał piłkę lewemu obrońcy i pewnym strzałem po ziemi pokonał bramkarza Dolcanu.
@@@
W 67’ bliźniacza sytuacje miał Kajtowski, jednak jego strzał trafił w boczną siatkę. Wilga w drugiej połowie była drużyną lepszą. W 70’ po dośrodkowaniu Kępki, Bogusz trafił w spojenie a niefortunne wybicie piłki przez obrońcę gości wybronił instynktownie bramkarz z Zabek.
W ostatnich 15’ wiele się działo. Na boisku najpierw w odstępie 2’, dwóch zawodników Wilgi zobaczyło czerwone kartki. Za niesportowe zachowanie z ławki rezerwowych wyleciał Bartłomiej Kowalski następnie sędzia po brutalnym faulu wyrzucił Daniela Bogusza. Mimo gry w osłabieniu Wilga atakowała. W 78’ sędzia podyktował rzut karny za faul na Kamilu Zawadce. Do jedenastki podszedł Hubert Świder, zmylił bramkarza jednak piłka powędrowała nad poprzeczką. Mecz zakończył się wynikiem 3:1 dla gości.
- Pierwsza połowa zdecydowanie pod dyktando rywala. Wykorzystali nasze słabości w obronie i brak komunikacji. 3:0 to zasłużony wynik do przerwy dla Dolcana. Natomiast chwała chłopakom za to, że się nie poddali w drugiej połowie, pokazali charakter i determinacje. Mieliśmy dużo więcej sytuacji bramkowych szkoda karnego bo to bramka stykowa . Gratuluje Dolcanowi, szczególnie pierwszej połowy bo rozegrał ją bardzo skutecznie – skomentował trener Wilgi Garwolin Sergiusz Wiechowski.
Dolcan II Ząbki – Wilga Garwolin 3:1 (3:0)
Wilga: Bednarski ( Baczewski 46’), Talar, Świder, Piesio, Karol Zawadka, Kamil Zawadka, Papiernik (Zalewski 87’), Pyra, Bogusz, Kajtowski (Makulec 75’), Kępka (Kęsik 87’)
Bramki: Dolcan (C 28`, 45`, Bartłomiej Sosnówka 37`) – Wilga (57` Michał Kępka)
Komentarze (0)