reklama

Porażka Wilgi w pierwszej kolejce IV ligi Mazowieckiej

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Porażka Wilgi w pierwszej kolejce IV ligi Mazowieckiej - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

SportWczoraj o godzinie 14.00 Wilga Garwolin przy temperaturze ponad 30C rozegrała na wyjeździe mecz w Ząbkach z rezerwami I-ligowca Dolcanem II Ząbki. Mecz Zakończył się zwycięstwem gospodarzy 3:1.
reklama

Na początku pierwszej połowy mecz był wyrównany. Piłkarze obydwu drużyn na zmianę utrzymywali się przy piłce próbując wypracować sobie sytuacje strzeleckie, jednak akcje kończyły się na wysokości pola karnego. Wilga w pierwszej połowie nie stworzyła żadnej groźnej sytuacji. Z za pola karnego próbowali strzelać: Bogusz, Talar, Kamil Zawadka, jednak strzały były niecelne lub za lekkie dla bramkarza gości. Gospodarze oddali trzy celne strzały i wszystkie znalazły drogę do bramki Bednarskiego.

W 28’ pomocnik gości wrzucił piłkę w pole karne za obrońców Wilgi. Błąd w kryciu i brak reakcji bramkarza (został na linii bramkowej) wykorzystał napastnik z Ząbek kierując piłkę do siatki. W 37’ było 2:0. Do prostopadłego podania doszedł zawodnik gospodarzy i dograł piłkę na 5m do nadbiegającego napastnika, który nie miał problemu z umieszczeniem piłki w siatce. Bramkę do szatni w 45’ na 3:0 gospodarze strzelili po błędzie defensywy  piłkarzy z Garwolina. Brak komunikacji pomiędzy obrońcą a bramkarzem po raz kolejny wykorzystał Marcin Krzywicki trafiając z bliskiej odległości.

W przerwie trener Wilgi dokonał zmiany na pozycji bramkarza. Słabo dysponowanego tego dnia Bednarskiego zastąpił Baczewski. Od początku drugiej połowy Wilga zaczęła grać wysokim pressingiem często zmuszając gospodarzy do straty piłki. W 57’ Kępka odebrał piłkę lewemu obrońcy i pewnym strzałem po ziemi pokonał bramkarza Dolcanu.
@@@
W 67’ bliźniacza sytuacje miał  Kajtowski, jednak jego strzał trafił w boczną siatkę. Wilga w drugiej połowie była drużyną lepszą. W 70’ po dośrodkowaniu Kępki, Bogusz trafił w spojenie a niefortunne wybicie piłki przez obrońcę gości wybronił instynktownie bramkarz z Zabek.

W ostatnich 15’ wiele się działo. Na boisku najpierw w odstępie 2’, dwóch zawodników Wilgi zobaczyło czerwone kartki. Za niesportowe zachowanie z ławki rezerwowych wyleciał Bartłomiej Kowalski następnie sędzia po brutalnym faulu wyrzucił Daniela Bogusza. Mimo gry w osłabieniu Wilga atakowała. W 78’ sędzia podyktował rzut karny za faul na Kamilu Zawadce. Do jedenastki podszedł Hubert Świder, zmylił bramkarza jednak piłka powędrowała nad poprzeczką. Mecz zakończył się wynikiem 3:1 dla gości.

- Pierwsza połowa zdecydowanie pod dyktando rywala. Wykorzystali nasze słabości w obronie i brak komunikacji. 3:0 to zasłużony wynik do przerwy dla Dolcana. Natomiast chwała chłopakom za to, że się nie poddali w drugiej połowie, pokazali charakter i determinacje. Mieliśmy dużo więcej sytuacji bramkowych szkoda karnego bo to bramka stykowa . Gratuluje Dolcanowi, szczególnie pierwszej połowy bo rozegrał ją bardzo skutecznie – skomentował trener Wilgi Garwolin Sergiusz Wiechowski.

Dolcan II Ząbki – Wilga Garwolin 3:1 (3:0)

Wilga: Bednarski ( Baczewski 46’), Talar, Świder, Piesio, Karol Zawadka, Kamil Zawadka, Papiernik (Zalewski 87’), Pyra, Bogusz, Kajtowski (Makulec 75’), Kępka (Kęsik 87’)
Bramki: Dolcan (C 28`, 45`, Bartłomiej Sosnówka 37`) – Wilga (57` Michał Kępka)

reklama

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)
Wczytywanie komentarzy
reklama
logo