II Towarzyskie Spotkania Spinningistów - tendencja wzrostowa

Pomimo bardzo niskiego stanu wody i pochmurnej pogody wędkarzom udało się złowić i przynieść do wagi kilkanaście wymiarowych okoni. Zawodnicy łowili też niewymiarowe szczupaki i klenie, które w paru przypadkach mogłyby wywrócić tabelę do góry nogami gdyby ryby były o 1cm większe, np. kol. Robert Rendaszka złowił szczupaka 44cm, ryba naturalnie odzyskała wolność. Cóż takie są uroki sportów wędkarskich nie tylko, jeśli chodzi o Towarzyskie Spotkania ale również albo przede wszystkim o zawody rangi Grand Prix czy Mistrzostwa Polski. Nie raz od „pudła” zawodnika dzieli mniej więcej tyle ile waży przynęta, na którą łowi. Mimo iż i tym razem nie wszyscy koledzy spinningiści, którzy zadeklarowali swoją obecność przybyli na miejsce spotkania to należy stwierdzić, iż w garwolińskim wędkarstwie spinningowym po trzech latach niebytu następuje powoli jakiś przełom. Już widzimy zainteresowanie, pojawiają się nowe twarze. Tym razem oprócz KS Hornet gościliśmy wędkarzy z koła nr 45 PZW i z koła nr 13 PZW. Bardzo nas cieszy obecność i uczestnictwo dwóch juniorów kol. Karola Zowczak i kol. Przemysława Jesień, którzy mimo młodego wieku jak równy z równym znosząc trudy całodziennego łowienia rywalizowali (i to z powodzeniem) ze starszymi zawodnikami. Organizatorzy, co prawda nie byli przygotowani na kategorię juniorów, ale coś tam zawsze dla młodych adeptów sztuki spinningowej zorganizowali. Na przyszłość lepiej się postaramy. Należy zaznaczyć, iż juniorzy otarli się o podium i kolega Przemek Jesień został sklasyfikowany na 4 miejscu w ogólnej klasyfikacji. Rywalizację o „Puchar Lata 2007r. Klubu Spinningowego Hornet Garwolin” wygrał kol. Marcin Maszkiewicz z Garwolina (KS Hornet) przed kol. Łukaszem Kowalskim z Puznówki (KS Hornet) i przed kol. Pawłem Ficem z Garwolina (również KS Hornet), na 4 miejscu (należy wymienić i pochwalić) junior kol. Przemysław Jesień. Po skończonym łowieniu odbył się tradycyjny grill, przy którym zawodnicy wymieniali się informacjami , sugestiami i poradami na temat połowów. Organizatorzy dziękują zawodnikom za udział i miłą atmosferę w trakcie trwania imprezy. Specjalne podziękowania dla kol. Zdzisława Barana i kol. Pawła Fica za dyskretną (nie zakłócającą młodym wędkarzom przyjemności łowienia) i czujną opiekę nad naszymi juniorami. Wyniki: