Pierwszym etapem eliminacji były rozgrywki na poziomie powiatowym które odbyły się w Sobolewie w końcu kwietnia. Startowały w nich 3 drużyny: Sobolew, Parysów i Miętne. Ten etap eliminacji drużyna z Miętnego wygrała bez straty bramki wygrywając z obydwoma przeciwnikami. Następny etap to rozgrywki na poziomie regionalnym – siedleckim gdzie startowało już 6 drużyn z terenu byłego woj. Siedleckiego. Gospodarzem tego etapu były Mrozy. Ten etap drużyna z Miętnego również przebrnęła zwycięsko chociaż w rozgrywkach grupowych zanotowała remis. Następne mecze to zwycięstwo 4:0 i w finale 2:0 nad drużyną z Kotunia co dało awans do rozgrywek na szczeblu wojewódzkim. 23 maja odbył się turniej eliminacyjny na Mazowszu. Gospodarzem etapu wojewódzkiego był Żuromin i startowało w nim 6 drużyn z całego województwa. Drużyny podzielono na dwie grupy: A – Drobin, Żuromin, Żyrardów B – Rzękuń, Miętne, Iłża. Mecze grupowe drużyna z Miętnego rozpoczęła od zwycięstwa nad Rzekuniem 3:0 a bramki zdobyli: Paweł Trojanek, Daniel Paziowski i Przemek Trzmiel. Następny mecz to pojedynek z Iłżą który również zakończył się zwycięsko 3:0 a bramki strzelali: 2-Piotr Parzyszek i 1-Daniel Paziowski. Tym zwycięstwem zapewniliśmy sobie udział w meczu o 1 miejsce w całym turnieju gdzie przeciwnikiem została drużyna gospodarzy Żuromin która również wygrała obydwa mecze grupowe. Mecz finałowy rozegrano w skwarze południowego słońca. Początek meczu nie był dla nas pomyślny bowiem już w 2 minucie po błędach w obronie przeciwnicy zdobyli bramkę na 1:0. Drużyna z Miętnego zabrała się do ciężkiej pracy i odrobienia strat. Pomimo przewagi w posiadaniu piłki w pierwszej połowie nie uzyskaliśmy bramki. W drugiej połowie trener dokonał 4 zmian i drużyna uzyskała jeszcze większą przewagę w polu. Ataki na bramkę przeciwników nie kończyły się jednak sukcesem a przeciwnicy wyprowadzali tylko kontrataki które były bardzo groźne. Pomimo ciągłego naporu na drużynę z Żuromina na drodze do bramki stawali albo obrońcy blokując kilka razy groźne strzały lub bramkarz który kilka razy efektownie i skutecznie interweniował. Czas gry 2x20min bardzo szybko topniał i pomimo doliczenia 2 min naszym zawodnikom nie wystarczyło czasu na doprowadzenie do remisu. Wynik 1:0 dla Żuromina utrzymał się do końca meczu. Szkoda straconej szansy na powtórkę ubiegłorocznego sukcesu w tym turnieju, ale piłka nożna właśnie na tym polega że wygrywa ten kto strzeli więcej bramek a przeciwnicy nasi okazali się w tym lepsi od nas i to oni będą bronili dalej honoru Mazowsza w dalszych rozgrywkach.
Komentarze (0)