Mimo niesprzyjającej aury na trybunach zebrało się około setki kibiców. Przed rozpoczęciem spotkania piłkarze i wszyscy zebrani kibice uczcili minutą ciszy tragicznie zmarłego piłkarza młodszej sekcji Wilgi - Rafała Zająca. Mecz rozpoczęli goście, jednak już w drugiej minucie Wilga była bliska zdobycia pierwszej bramki z rzutu wolnego. W 7 minucie kolejnej dogodnej okazji nie wykorzystał Kamil Nowek. Po niefortunnej interwencji obrońcy przestrzelił nad bramką z około 10m. Jednak już minutę później Kamil w pełni się zrehabilitował zdobywając pierwszego gola dla Wilgi, po kolejnym błędzie obrońców gości. Niestety nasza drużyna nie cieszyła się z prowadzenia zbyt długo. Już w 12 minucie goście zdołali zdobyć wyrównującą bramkę. Zdobywcą gola dla Chlebni był Marian Fornalik. Jednak drużyna Wilgi nie zamierzała oddać pola przeciwnikowi. Już 6 minut później po dobitce Grzegorz Akala zdobył drugiego gola dla naszego zespołu. Utracie gola nie zapobiegło nawet nieczyste zagranie zawodnika Chlebni – Jerzego Guzka, za które otrzymał żółtą kartkę. W 34 minucie około 20 metrów od bramki gości sfaulowany został Cezary Jóźwicki. Niewiele brakowało i drużyna Wilgi zamieniła by ten rzut wolny na trzecią bramkę. Dwie minuty później po wspaniałej akcji lewą stroną boiska, niepewna interwencja bramkarza gości mogła dać Wildze kolejną bramkę. Pod koniec pierwszej polowy nasza drużyna zintensyfikowała swoje ataki. Strategia ta przyniosła oczekiwany skutek. W 44 minucie sędzia podyktował rzut wolny dla Wilgi. Precyzyjny strzał zmusił bramkarza gości do wybicia piłki przed siebie, z tej okazji skorzystał Kamil Zawadka i strzałem głową zdobył trzeciego gola dla naszej drużyny. Wilga zeszła do szatni prowadząc 3:1. Na drugą połowę zawodnicy wyszli na boisko w strugach deszczu. To jednak nie przeszkadzało naszej drużynie w dążeniu do zdobycia kolejnych goli. Już w 3 minucie drugiej połowy niewiele zabrakło Grzegorzowi Akali by po dośrodkowaniu wpakować piłkę do bramki gości. Niestety w 53 minucie spotkania Marian Fornalik zdobył swojego drugiego gola w meczu, dając tym samym kontaktową bramkę drużynie Chlebni. Minutę później doszło do spornej sytuacji na polu karnym przeciwnika. Łukasz Piesio otrzymał żółtą kartkę za według sędziego próbę wymuszenia rzutu karnego. W 66 minucie zawodnik Chlebni – Burzyński Rafał przeprowadził szybką indywidualną akcję. Na szczęście jego strzał został zablokowany przez obrońcę Wilgi. Trzy minuty później o dużym pechu mógł powiedzieć Kamil Zawadka po którego strzale piłka trafiła w słupek bramki gości. W 74 minucie doskonałą interwencją wykazał się bramkarz Chlebni – Słąwomir Jackowski broniąc strzał i dobitkę z kilku metrów. W 76 minucie Cezary Jóźwicki umieścił piłkę w bramce gości. Sędzia jednak nie uznał gola, gdyż zawodnik był na pozycji spalonej. Pięć minut później bliski zdobycia czwartego gola dla Wilgi był Kamil Nowek. Po jego strzale piłka o metr minęła słupek bramki gości. W 84 minucie na boisko zamiast Grzegorza Akali wszedł Damian Aluchnia. Jednak wynik już do końca nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się rezultatem 3:2 dla Wilgi Garwolin. Trener Wilgi - Włodzimierz Filaber po meczu powiedział: „Cieszy zwycięstwo w pierwszym meczu ale nadal popełniamy jeszcze sporo błędów. Widać jednak efekty pracy jaką chłopcy wykonali w okresie przygotowawczym. Myślę, że w kolejnych meczach to będzie procentowało. Zaznaczył również, że liczył, iż w dzisiejszym meczu będzie mógł zagrać nowy bramkarz, ale niestety niedopełnione zostały jeszcze wszystkie formalności i na debiut nowego golkipera Wilgi będziemy musieli poczeka do następnego tygodnia. Pozostaje nam tylko pogratulować zwycięstwa i mieć nadzieję, że w kolejnych spotkaniach nasi piłkarze będą równie skuteczni. Kolejny mecz Wilga rozegra na wyjeździe z drużyną GLKS Nadarzyn II.
Komentarze (0)