Jak zwykle w tej rangi turniejach obsada była wyśmienita i z czołowej dziesiątki zabrakło tylko jednego zawodnika, a dodatkowo przyjechali na stałe trenujący za granicą zawodnicy. Jednego znich Stefan wylosował już w pierwszej rundzie. Kacper przyjechał bezposrednio do Warszawy z długiego pobytu w Akademii Juana Carlosa Ferrero w Barcelonie. Stefan choć trochę usztywniony, nie miał jednak problemów z pokonaniem Kacpra. Kolejna runda to łatwe zwyciestwo nad zawodnikiem z Piotrkowa, które pozwoliło na spotkanie z kolejnym „cudzoziemcem”. Tym razem na drodze do półfinału stanął Philip Gresk na stałe mieszkajacy i trenujacy na Florydzie w Akademii Nicka Bolliteriego. Philip pokonał w ćwierćfinale rozstawionego z numerem 3 Sebastiana Chojnowskiego, co zostało uznane za dużą niespodziankę. Stefan przy dopingu wszystkich uczestników turnieju, poradził sobie wyśmienicie i gładko wygrał rozgrywane w ogromnym upale spotkanie. W półfinale czekał aktualny Mistrz Polski Ignacy Szyca, z którym Stefan grał tylko raz w finale mistrzostw. Rewanż był udany i Stefan wygrał gładko, choć w drugim secie prowadząc 5-2 i 40-0, mając serwis do dyspozycji przegrał gema. Finał to pojedynek z Piotrem Łomackim z Legii Warszawa, z którym jeszcze nigdy nie wygrał w oficialnym meczu. We wtorek rano na korcie panował tylko wychowanek Wojciecha Baduchowskiego, zawodnik UKT „ Miętne 01” Garwolin. Zwycięstwo dało Stefanowi awans na drugie miejsce w klasyfikacji Pucharu „Tenis Klub” oraz ogromna satysfakcję. Wyniki: I runda (5) Stefan Michalik – (WC) Kacper Madej – 6-1;6-0 II runda(5) Stefan Michalik – Kamil Majchrzak - 6-0;6-0 ¼ Finału (5) Stefan Michalik – (WC) Philip Gresk – 6-3;6-3 ½ Finału (5) Stefan Michalik – (2) Ignacy Szyca - 6-2;6-4 Finał (5) Stefan Michalik- (1) Piotr Łomacki – 6-2;6-1
reklama
Komentarze (0)