Wymagający obóz Mazurków Gończyce

Chłopcy z akademii Mazurki Gończyce szlifowali formę na obozie wyjazdowym w Hotelu Soccer Sport w Radomsku. Całe wydarzenie charakteryzowało się intensywnymi treningami, a żaden dzień nie był dla nich nudny, zaplanowany od A do Z. 

W jego trackie zespół rocznika 2016/17 w liczbie czternastu młodych piłkarzy rozegrał także dwa sparingi z Akademią Piłkarską Płomień oraz Radomszczańską Akademią Piłkarską PAP Radomsko. W nich zaprezentowali się fantastycznie. 

- Grali zespołowo, z pełnym zaangażowaniem i charakterem, co niejednokrotnie przejmowało kontrolę nad przebiegiem meczu. Z każdym dniem ich gra stawała się bardziej świadoma. Choć pod koniec tygodnia zmęczenie dawało się we znaki, chłopcy do ostatniego gwizdka walczyli ambitnie i z ogromnym sercem - relacjonuje klub poprzez swoje media społecznościowe.

Drużyna Mazurków na obozie w Radomsku była pod okiem trenera Marcina Cieśli, któremu klub chce serdecznie podziękować. 

- Za profesjonalizm, cierpliwość i indywidualne podejście do każdego zawodnika. Dzięki jego zaangażowaniu chłopcy rozwijali swoje umiejętności, zdobywali pewność siebie i uczyli się odpowiedzialności. Trener wspierał ich na każdym kroku, motywował do pracy i dbał, by obóz był nie tylko treningiem, ale też wspaniałą przygodą - czytamy w poście podsumowującym wyjazd na stronie Facebookowej klubu. 

Oprócz trenera oko nad młodymi adeptami futbolu miało także trzech rodziców, którzy poświęcili swój wolny czas, by ich pociechy mogły trenować w jak najlepszym środowisku. Nie samym futbolem człowiek żyje. 

- Badminton, siatko-noga, piłkarzyki, basen, tenis stołowy, rzutki, PlayStation, wyjścia do aquaparku, a nawet dyskoteka! Ta różnorodność aktywności uczyła nie tylko współpracy i samodzielności, ale też budowała relacje i dawała mnóstwo radości - informuje akademia.