reklama

Z Wilgi Garwolin do Dynama Kijów. Maciej Kędziorek asystentem legendy ukraińskiego futbolu

Opublikowano:
Autor:

Z Wilgi Garwolin do Dynama Kijów. Maciej Kędziorek asystentem legendy ukraińskiego futbolu - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

SportTo historia, która pokazuje, że nawet z lokalnych boisk można dojść na europejski poziom. Maciej Kędziorek, polski trener z przeszłością w małych klubach Mazowsza, został nowym asystentem w najbardziej utytułowanym klubie Ukrainy – Dynamie Kijów. 45-latek rozpoczął pracę w stołecznym klubie 26 sierpnia 2025 roku, dołączając do sztabu szkoleniowego prowadzonego przez legendę ukraińskiej piłki – Ołeksandra Szowkowskiego.
reklama

Choć dla przeciętnego kibica nazwisko Kędziorka może nie być pierwszym, które przychodzi do głowy przy okazji głośnych transferów trenerskich, to jego historia jest jednym z najlepszych dowodów na to, że ciężka praca i determinacja potrafią otworzyć drzwi do wielkiego futbolu.

Zaczynał w Wildze Garwolin

Droga Kędziorka na ukraińskie salony piłkarskie rozpoczęła się niepozornie. W latach 2009–2011 zasiadał na ławce trenerskiej Wilgi Garwolin, zespołu z okręgówki, grającego na skromnym stadionie przy ulicy Sportowej. Choć dla wielu był to tylko przystanek, dla Kędziorka był to początek budowania solidnego warsztatu. Już wtedy dał się poznać jako człowiek z pasją, który nie boi się pracy u podstaw.

Później prowadził takie kluby jak Victoria Sulejówek, OKS Otwock czy PKS Radość. Choć były to drużyny funkcjonujące poza głównym nurtem polskiej piłki, zdobyte tam doświadczenie procentowało. Trener z Mazowsza nie zniechęcał się brakiem medialnego rozgłosu – konsekwentnie szedł swoją drogą, ucząc się, obserwując i rozwijając.

reklama

Maciej Kędziorek (z lewej) w czasach, kiedy zaczynał pracę trenerską

U boku najlepszych – nauka od Papszuna, Mamrota i Skorży

Przełom nastąpił, gdy trafił do sztabów szkoleniowych bardziej uznanych trenerów. Kędziorek był asystentem Marka Papszuna w Rakowie Częstochowa, gdzie mógł z bliska przyglądać się jednemu z najbardziej nowatorskich warsztatów trenerskich w Polsce. Później współpracował również z Ireneuszem Mamrotem w Arce Gdynia, a następnie z Maciejem Skorżą i Johnem van den Bromem w Lechu Poznań.

 

To właśnie w Poznaniu miał okazję współtworzyć jeden z najważniejszych sukcesów ostatnich lat w polskim futbolu – mistrzostwo Polski zdobyte przez "Kolejorza". Kędziorek nie był w cieniu – miał realny wpływ na przygotowanie drużyny, analizę rywali i pracę z zawodnikami. Przepracował w Poznaniu ponad dwa lata i zbierał doświadczenie, które dziś wykorzystuje za granicą.

reklama

Ekstraklasowy epizod w Radomiaku

W grudniu 2023 roku Kędziorek po raz pierwszy samodzielnie objął klub z najwyższej klasy rozgrywkowej – Radomiaka Radom. Choć jego przygoda w Radomiu trwała niespełna pół roku (od 1 grudnia 2023 do 19 maja 2024), był to ważny etap – zderzenie z codzienną presją wyników, odpowiedzialnością za cały sztab i medialną otoczką wokół Ekstraklasy.

Po zakończeniu pracy w Radomiaku wydawało się, że być może wróci do roli asystenta w Polsce. Tymczasem przyszła niespodziewana oferta z zagranicy, i to nie byle jaka – z samego serca ukraińskiego futbolu.

Dynamo Kijów – klub legenda

Maciej Kędziorek dołączył do Dynama Kijów – klubu z ogromną tradycją, który w czasach sowieckich był jednym z symboli futbolowej potęgi. W czasach niepodległej Ukrainy Dynamo również dominuje – to wielokrotny mistrz kraju, zdobywca Pucharu Zdobywców Pucharów (dwukrotnie) i jeden z niewielu zespołów z byłego bloku wschodniego, który przez lata regularnie występował w fazie grupowej Ligi Mistrzów.

reklama

Dziś Dynamo prowadzi Ołeksandr Szowkowski – były legendarny bramkarz, który w barwach stołecznego klubu rozegrał ponad 600 spotkań i blisko 100 meczów w reprezentacji Ukrainy. To właśnie u jego boku Kędziorek będzie budować nowy rozdział swojej kariery.

Dynamo gra... w Lublinie

Z powodu sytuacji geopolitycznej Dynamo swoje mecze w europejskich pucharach rozgrywa poza granicami kraju – w Polsce. Domowym stadionem na potrzeby europejskich rozgrywek została Motor Lublin Arena, mogąca pomieścić ponad 15 tysięcy widzów. To właśnie tam ukraińscy kibice, a także Polacy, będą mogli oglądać znane europejskie drużyny w starciach z Dynamem.

W czwartek 28 sierpnia Dynamo pokonało Maccabi Tel Awiw 1:0, ale niestety nie odrobiło strat z pierwszego meczu (1:2) i po dwumeczu (2:3) pożegnało się z eliminacjami Ligi Europy. Tym samym mistrzowie Ukrainy trafili do fazy grupowej Ligi Konferencji – trzeciego co do prestiżu europejskiego pucharu.

reklama

Crystal Palace w Lublinie!

Losowanie grup Ligi Konferencji odbyło się 29 sierpnia i przyniosło prawdziwy hit dla lubelskich kibiców. Dynamo, rozstawione w drugim koszyku, trafiło na kilka naprawdę mocnych ekip:

Fiorentina – mecz wyjazdowy,

Crystal Palace – mecz domowy (Lublin),

Omonia Nikozja – mecz wyjazdowy,

Zrinjski Mostar – mecz domowy (Lublin),

Samsunspor – mecz wyjazdowy,

Noah Erywań – mecz domowy (Lublin).

Największym wydarzeniem będzie bez wątpienia starcie z Crystal Palace – klubem z Premier League, który w ostatnich sezonach regularnie punktuje w Anglii. Obecność takiego rywala na stadionie w Lublinie to ogromna gratka dla kibiców.

Z trybun IV ligi na europejskie salony

Choć dziś Kędziorek będzie doradzał przy meczach z zespołami z Premier League i Serie A, nie zapomina o swoich korzeniach. Jak wspominają lokalni działacze, jeszcze niedawno można było spotkać go na trybunach IV-ligowego meczu Mazura Karczew z Wilgą Garwolin. Mało kto wtedy przypuszczał, że ten skromny trener wkrótce będzie częścią sztabu najbardziej znanego klubu w Ukrainie.

Nowy etap – nowe wyzwania

Praca w Dynamie to nie tylko prestiż, ale i ogromna odpowiedzialność. Klub ma ambicje wrócić na europejski szczyt, a rywalizacja w Lidze Konferencji to dopiero początek. Kędziorek będzie odpowiadał m.in. za analizę rywali, taktyczne przygotowanie drużyny i wsparcie głównego szkoleniowca w codziennej pracy. Przed nim miesiące intensywnej pracy, ale i szansa na kolejne przełomy w karierze.

Czy Polak z Garwolina pomoże legendarnemu klubowi w powrocie na salony europejskiej piłki? Przekonamy się wkrótce. Jedno jest pewne – od lokalnej "Okręgówki" do stadionów Ligi Konferencji droga jest długa, ale możliwa. Maciej Kędziorek właśnie to udowodnił.

Będąc w sztabie Lecha Poznań, Kędziorek sięgnął po mistrzostwo Polski

Karol Zawadka o Kędziorze: Wniósł powiew nowoczesnej piłki do Wilgi

Karol Zawadka, obecny trener Wilgi Garwolin, z sentymentem wspomina czasy, gdy jako zawodnik współpracował z trenerem Kędziorkiem. To właśnie pod jego wodzą drużyna Wilgi zbudowała fundamenty pod późniejszy awans do IV ligi.

-Miło wspominam współpracę z trenerem Kędziorkiem. Wniósł powiew nowoczesnej piłki - mówi Zawadka. - Nie zawsze dało się to w pełni zrealizować w realiach lokalnej piłki, ale stworzył ogromne podwaliny pod nasz późniejszy sukces. Odszedł, a my awansowaliśmy - dodaje.

Zawadka podkreśla, że Kędziorek był wyjątkowo zaangażowany w pracę trenerską.

-Był sfiksowany na punkcie piłki nożnej. Wpajał nam taktykę, uczył nowych rozwiązań. Sądziłem, że będzie pracował wysoko - komentuje.

Mimo że ich drogi zawodowe się rozeszły, kontakt między trenerami nie zanikł.

-Systematycznie rozmawiamy, spotykamy się. Każda rozmowa z nim to przyjemność – aż miło poglądy wymieniać. Świat piłki nożnej jest mały - dodaje Zawadka.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
logo