reklama

Anna Szaniawska - finalistka Konkursu Miss Polonia 2024. Jest dumna, że mogła reprezentować Garwolin

Opublikowano:
Autor: | Zdjęcie: Ania Szaniawska/facebook.com

Anna Szaniawska - finalistka Konkursu Miss Polonia 2024. Jest dumna, że mogła reprezentować Garwolin - Zdjęcie główne

foto Ania Szaniawska/facebook.com

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Z GarwolinaStudiuje psychologię. Interesuje się kosmetologią i dietetyką. Od dziecka śpiewa i gra na gitarze. Tworzy treści o tematyce beauty i lifestyle na media społecznościowe. W finale konkursu Miss Polonia 2024 znalazła się w TOP 10 – ostatecznie zajęła 3. miejsce w konkursie Miss Talent.
reklama

Jest mieszkanką Stoczka, niewielkiej miejscowości w gminie Garwolin. To pierwszy raz, kiedy brała udział w konkursie piękności. Do udziału w nim zachęciła ją babcia. Wysłała zgłoszenie i wszystko potoczyło się szybko. Przeszła przez jeden etap – ten internetowy. Etap drugi był w galerii handlowej, potem przyszła pora na półfinał.

W kontekście szansy na wygraną miała "luźne" podejście. Tak naprawdę, nie nastawiała się w nim na nic, ale była szczęśliwa, że do finału się dostała. 

Udział w konkursie poprzedzony został długimi przygotowaniami. Naszą finalistkę czekał ogrom pracy, m.in. udział w zgrupowaniu. Finał to dla widzów zaledwie dwugodzinna gala. Dla uczestniczek wymaga on kilku tygodni, a nawet miesięcy przygotowań. 

Staram się być spokojna, nie stresować się, chociaż wiem, że ten stres będzie nieunikniony. Mam również wiele projektów związanych z Miss, które będą niebawem odsłaniane – mówiła dla "Nowego Głosu" przed konkursem.

reklama

Dzień finału minął jej niezwykle szybko. Całość rozgrywała się w ekspresowym tempie

Anna Szaniawska studiuje psychologię. Interesuje się kosmetologią i dietetyką. Od dziecka śpiewa i gra na gitarze. Tworzy treści o tematyce beauty i lifestyle na media społecznościowe. Jej celem jest poszerzanie świadomości na temat akceptacji siebie. Chce, aby każdy pokonywał swoje ograniczenia i żył w zgodzie ze sobą.

Finał konkursu miał miejsce 28 czerwca 2024 roku. W Miss Polonia znalazła się w TOP 10. Ostatecznie zajęła 3. miejsce w konkursie Miss Talent.

Jak sama wspominała nam w chwili dostania się do TOP 10 skupiała się nad rzeczą prozaiczną tj. nad tym, czy zapamięta całą choreografię dla dziewczyn z najlepszej 10.

Kilka dni po konkursie zapytaliśmy Anię o przygotowania i przebieg samego konkursu. Mówiła wówczas: Każda z uczestniczek na pewno przygotowywała się inaczej. Natomiast ja przygotowywałam się od strony mentalnej. Wizualizowałam sobie ten dzień w głowie i nastawiałam się pozytywnie. Przygotowywałyśmy się też wspólnie. Przed finałem miałyśmy dwutygodniowe zgrupowanie w Zakopanem, na którym uczyłyśmy się choreografii i miałyśmy nagrania do finału. Nie zabrakło też chwili czasu na odpoczynek, choć było bardzo intensywnie. Same przygotowania trwały kilka miesięcy, bardzo dużo osób brało w nich udział.

reklama

Dzień finału minął jej niezwykle szybko. Całość rozgrywała się w ekspresowym tempie.

Pamiętam, że rano czułyśmy ogromne zmęczenie, ale po wejściu na scenę, podczas próby generalnej każda z nas ożyła. W studiu spędziłyśmy cały dzień. Później był czas na pracę wizażystów i fryzjerów. A zaraz po tym wyjście na scenę i wielki finał. Wszystko działo się tak szybko... Do bliskich zadzwoniłam dopiero po wynikach dla TOP 5. Wcześniej nie było czasu na nic – mówiła w lipcu ubiegłego roku dla "Nowego Głosu".  

Podczas konkursu czuła dużą odpowiedzialność. Emocje były silne do tego stopnia, że nawet nie pamięta, co wówczas czuła.

Anna Szaniawska: Byłam szczęśliwa i ciekawa dalszych etapów finału konkursu. A bycie w TOP 10 oraz zajęcie 3 miejsca w konkursie Miss Talent to dla mnie największe osiągnięcie.

reklama

Niestety, awansu do TOP 5 nie udało się Annie uzyskać. Nie był to jednak dla niej powód do smutku czy rozpaczy. W tym trudnym momencie targały nią sprzeczne emocje, jednak dominował wśród nich spokój. Mówiła wówczas: Cieszyłam się, że wracam do domu, do bliskich. Później pojawiła się ciekawość tego, jak dalej potoczy się konkurs. Na backstage`u był mały ekran, przy którym siedziało mnóstwo osób (fryzjerzy, wizażyści, choreografowie, fotografowie, finalistki konkursu, tancerze i obsługa techniczna). Każdy trzymał kciuki i wspierał tych, którzy wchodzą na scenę. Jest to jedno z lepszych wspomnień. Mam dużą sympatię do dziewczyn, które dostały się do TOP 5, szczerze im kibicowałam i robię to nadal.

reklama

Dostała wiele wsparcia od osób ze społeczności garwolińskiej, ale nie tylko

Chociaż nie było jej dane założyć korony dla najpiękniejszej Polki, nie czuła się zawiedziona werdyktem. Przed konkursem postawiła sobie cel pokonania swoich słabości i poznania siebie lepiej, co też osiągnęła.

Anna Szaniawska: Werdykt i losy konkursu zostawiłam w rękach jury. Uważam, że podjęli słuszną decyzję, ponieważ nie ukrywam, że Maja Klajda - Miss Polonia 2024 była również moją faworytką. Natomiast cieszę się też z tytułu dla Agaty Kwiecień i Emily Reng. Każda z nich ma wspaniałą osobowość i trzymam za nie mocno kciuki. To wspaniałe kobiety, które mogą wiele osiągnąć.

Przy odbywaniu się konkursów piękności narosło wiele mitów w kwestii rywalizacji i zazdrości pomiędzy finalistkami. Mieszkanka Stoczka dementuje te stereotypy.

W gronie 24 kobiet ciężko o brak konfliktów. Natomiast u nas było czuć z każdej strony ogrom wsparcia i kobiecej energii. Wszystkie się wspierałyśmy, powstało również wiele pięknych relacji – mówiła w lipcu ubiegłego roku.

Udział w konkursie Miss Polonia był dla Ani wielką przygodą. Poprzez start w finale zyskała doświadczenie, które z pewnością zaprocentuje podczas jej kolejnych wyzwań.

Anna Szaniawska: Sesje zdjęciowe, nagrania, praca z ciekawymi osobami i wyjazdy. Dla mnie? Cudowne doświadczenie, które zostanie ze mną do końca życia. Gdybym miała możliwość drugi raz wziąć udział w konkursie nie zastanawiałabym się. Jest to wspaniała lekcja dla młodych kobiet, które dorastają. Dostałam wiele wsparcia od osób z naszej społeczności garwolińskiej, ale nie tylko. Pragnę podziękować wszystkim za wsparcie, oddane głosy i miłe słowa. To dużo dla mnie znaczy i cieszę się, że mam wokół siebie tyle cudownych osób. Jestem dumna z tego, że mogłam reprezentować Garwolin w konkursie Miss Polonia. Jeszcze raz serdecznie dziękuję.

W konkursie wystąpiła, aby rzucić sobie wyzwanie. Było to dla niej swoiste "trofeum" na drodze do akceptacji samej siebie. Dzięki własnym doświadczeniom i empatii pragnie pomagać innym. Na wybieg wyszła z numerem 16.

W ankiecie finalistek do konkursu Miss Polonia sama siebie określiła jako osobę autentyczną, empatyczną i świadomą. Mocno walczy o siebie i cały czas nad sobą pracuje. Stara się także dbać o innych.

Według niej idealna miss wcale nie jest idealna, lecz ma swoje wady i zalety. Jest to kobieta znająca swoją wartość, jest empatyczna i wytrwała. Trzyma się swoich wartości i inspiruje innych.

fot. Ania Szaniawska/facebook.com

Życiowe lekcje wynosi z własnych doświadczeń, których mimo młodego wieku już kilku doświadczyła

Największym marzeniem Anny jest to, aby na świecie nie było biedy, wojen i głodu, a także, żeby system bardziej skupiał się na jednostce oraz każdy akceptował siebie i miał szacunek do innych.

Swój autorytet czerpię od silnych kobiet, które utorowały jej drogę. W tym gronie wymienia księżnę Dianę i Martynę Wojciechowską.

W ankiecie do konkursu Miss Polonia mówiła, że gdyby nie była człowiekiem, chciałaby być drzewem symbolizującym wzrost, odporność i zdolność do zapewniania schronienia i pożywienia innym. Chciałaby posiąść moc uzdrawiania, przynoszenia pocieszenia i ulgi potrzebującym.

Jako swój największy sukces wymienia odzyskanie radości życia oraz umiejętność pokonywania trudności każdego dnia. Do swoich sukcesów zalicza ponadto opanowanie nauki gry na gitarze, udział w konkursie Miss Polonia oraz studiowanie wymarzonego kierunku, który w przyszłości ułatwi jej niesienie pomocy innym.

 Według niej najistotniejszą rzeczą w byciu kobietą jest zdolność do tworzenia i pielęgnowania życia. Codzienne lekcje wynosi z własnych doświadczeń, których mimo młodego wieku już kilku doświadczyła. Wymienić w tym miejscu należy chorobę nowotworową i zaburzenia odżywiania. Poprzez własne cierpienia podjęła pracę nad sobą i jest osobą dużo dojrzalszą.

Za 10 lat widzi siebie jako kochającą mamę, będącą autorytetem dla swojego dziecka. Zależy jej na tym, aby w życiu zachować balans – to jest filar jej dążeń. Każdą swoją cechę charakteru stara się akceptować, a niekorzystne cechy doskonalić. Jak sama mówiła w ankiecie do konkursu Miss Polonia, w przeszłości trudno jej było zaakceptować swoją wrażliwość, ponieważ patrzyła na nią ze złej perspektywy. Dzisiaj uważa, że ta cecha pomaga jej lepiej zrozumieć innych.

Docenia swoją wyjątkowość i wartość bez względu na okoliczności, w jakich się znajduje.  Patrzy na innych sercem i dostrzega w ludziach atuty, których inni nie zauważają. "Siłę kobiet" rozumie jako ich zdolność do wyrażania siebie, realizowania własnych ambicji i tworzenia pozytywnych zmian na świecie. "Piękno z przesłaniem" definiuje jako wykorzystanie piękna wewnętrznego i zewnętrznego do wzmacniania istotnych celów, promowania różnorodności oraz inspirowania innych do uznania swojej wyjątkowości.

Źródła: Miss Polonia, misspolonia.com.pl; archiwum "Nowego Głosu Garwolina"

fot. misspolinia.com

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
logo