które często przebywają w w tych okolicach. Władze gminy Pilawa - jeszcze przed majówką - zorganizowały przewoźnikom nowe miejsce do zawracania.
- Zamknięcie Czarnej Drogi sprawiło nam pewne problemy. Byliśmy przy Starej Hucie z przewoźnikami. Niestety tam jest za mało miejsca na zawracanie. Rozważaliśmy też parking przy kościele, ale od tego parkingu dzieci musiałyby przejść przez drogę wojewódzką. Uznaliśmy, że przystanki zostaną, a takim najbezpieczniejszym rozwiązaniem, będzie zawracanie autobusów za pawilonem. Poprzez kontakty z dziennikarzami doszły do nas informacje, że mieszkańcy obawiają się o bezpieczeństwo dzieci. Zrozumieliśmy ten problem i podjęłam rozmowy z właścicielką gruntu naprzeciwko pijalni piwa. Ona wyraziła zgodę na utwardzenie tego terenu. Zostali zaproszeni przedstawiciele PKS-ów. Ustaliliśmy jaki zakres ma być tej zatoczki, żeby autobusy mogły zawracać. To zostało zrobione. Mam nadzieję, że kierowcy dostosują się do tego co zostało zrobione – mówi burmistrz miasta i gminy Pilawa Albina Łubian.@@@
Komentarze (0)