Kurier Garwoliński: Pana motto biznesowe brzmi…

KG: Jak to się stało, że w 1995 roku założył Pan firmę? Skąd ten pomysł? Od czego Pan zaczął?
WS: Przed założeniem firmy CZAN zajmowałem się dystrybucją materiałów budowlanych. Pewnego razu trafiłem do klienta, który miał firmę deweloperską. Był bardzo dumny z wybudowanych przez siebie osiedli. Wznoszenie budynków i zmienianie krajobrazu dawało mu dużą satysfakcję. Utkwiło mi to w pamięci i w pewnym sensie zainspirowało. Jakiś czas później nawiązaliśmy współpracę ze spółdzielnią w Garwolinie, dostarczając materiały budowlane na budowę nowego osiedla przy ul. Warszawskiej. Przy drugim etapie rozbudowy tego osiedla, zostaliśmy już generalnym wykonawcą. Finalnie zaczęliśmy budować jako niezależny deweloper.
KG: Jakie są kluczowe czynniki sukcesu na rynku developerskim?
WS: Rzetelność, uczciwość, otwartość na klienta, wysoka jakość.
KG: Jak ewoluowała firma na przestrzeni lat? Kto wchodzi w skład firmy?
WS: Firma rozwija się i zatrudnia coraz więcej pracowników wraz ze wzrostem rynku. Nawiązaliśmy współpracę ze sprawdzonymi firmami, które specjalizują się w poszczególnych branżach oraz są w stanie sprostać naszym wymaganiom.
Na przestrzeni lat stworzyliśmy kilka działów takich jak: dział sprzedaży odpowiedzialny za kontakt z klientem, dział księgowy odpowiedzialny za finanse, dział techniczny zatrudniający inżynierów, który dba o wysoką jakość wykonywania budynków. W wyniku rozwoju firmy powołaliśmy również dział administracyjny, który zarządza nieruchomościami. Chcemy aby nasze osiedla były zadbane i czyste, a mieszkanie tam było przyjemnością. Dzięki dużej wiedzy o wzniesionych budynkach, jakość zarządzania jest bardzo wysoka.
KG: Jak zmienił się dzisiejszy rynek nieruchomości w stosunku do tego sprzed 20 lat?
WS: W tamtym czasie rynek był „młody” – niewykształcony. Mieszkania w Garwolinie budowały wówczas jedynie spółdzielnie. Natomiast dzisiejszy rynek jest dojrzały, a istniejąca, zdrowa konkurencja prowadzi do coraz wyższej jakości.
KG: Skoro zmienił się rynek, to zapewne problemy, z którymi się borykacie, również się zmieniły?
WS: Daleki jestem od twierdzenia, że borykamy się z problemami. Jako deweloper mam na co dzień do rozwiązania wiele spraw. Na rynku pojawiają się coraz nowsze materiały budowlane, rosną wymagania klientów. Zatem oczywiście przychodzi nam się zmierzyć z coraz to nowymi zagadnieniami. Część rzeczy jesteśmy w stanie przewidzieć. Wówczas zapobiegamy. W innych sytuacjach reagujemy odpowiednio szybko, a dzięki wieloletniemu doświadczeniu, sprawa pozostaje zagadnieniem do rozwiązania, a nie urasta do rangi problemu.
KG: Jak zmieniły się oczekiwania klientów?
WS: Klienci, z roku na rok, są coraz bardziej świadomi i wymagający. Aby sprostać ich oczekiwaniom konsekwentnie trzymamy się własnych założeń. Najważniejsza jest dla nas wysoka jakość. Budujemy ze sprawdzonych materiałów, inwestujemy w nowe technologie, a w wykończeniu stawiamy na nowoczesność. Między innymi dlatego osiągamy coraz lepsze efekty. Na tym etapie nasze budynki mogą równać się z dobrymi warszawskimi apartamentowcami. Poza tym, że chcemy sprostać oczekiwaniom klienta w chwili zakupu, ważne dla nas jest aby byli zadowoleni także w przyszłości. Dlatego budujemy w ciekawych lokalizacjach, a chcąc zapewnić mieszkańcom najwyższy komfort zajęliśmy się również administrowaniem osiedli.

KG: Czy wymagania lokalnego rynku odbiegają od tych ogólnopolskich? Co, dla przeciętnego Kowalskiego z Garwolina, jest najważniejsze przy wyborze mieszkania?
WS: Nie odbiegają, a nawet są wyższe. Dla naszych klientów ważna jest wysoka jakość wykonania. Aby ją zapewnić, budujemy z silikatów. Dzięki nim osiągamy bardzo dobrą izolację akustyczną między mieszkaniami, a zbudowane z nich ściany gwarantują utrzymanie temperatury w pomieszczeniach. Jednym słowem stawiamy na rozwiązania, które dają możliwość wykończenia wnętrz zgodnie z bogatą wyobraźnią właścicieli. Wiele osób decyduje się na zakup mieszkania w firmie CZAN, gdyż nasze osiedla znajdują się w dobrych lokalizacjach. Wybieramy miejsca blisko żłobków, przedszkoli, szkół. Jest to wygodne dla rodziców, których dzieci samodzielnie i bezpiecznie mogą dotrzeć do placówki. Istotnymi kwestiami przy wyborze są również cena i powierzchnia mieszkania.
@@@
KG: Co aktualnie dzieje się na rynku deweloperskim w Garwolinie? Czy popyt na mieszkania rośnie, maleje czy może jest ustabilizowany?
WS: Rynek deweloperski w Garwolinie osiągnął dojrzałość, istnieje zdrowa konkurencja, a popyt jest ustabilizowany. Aktualnie jesteśmy w trakcie budowy II etapu osiedla Srebrne Tarasy, w ramach którego rozpoczęliśmy wznoszenie 4 budynków o wspólnym patio. Pierwszy z nich był oddany do użytkowania w październiku 2016 roku. W tym budynku wszystkie mieszkania są już sprzedane. Drugi będzie gotowy we wrześniu tego roku, a trzeci i czwarty planujemy skończyć w 2018 roku. Równolegle rozpoczynamy budowę sześcio-klatkowego budynku w ramach II etapu osiedla przy ul. Mickiewicza. Oba osiedla cechują się różną architekturą. Warto odwiedzić stronę internetową www.czan.pl i zapoznać się ze szczegółami naszej oferty…
KG: Czy zaufanie w tej branży jest istotne?
WS: Zaufanie jest jedną z najbardziej istotnych rzeczy w tej branży. Buduje się je przez wiele lat, a bardzo łatwo je stracić. Zatem podstawą jest uczciwość i wywiązywanie się z umów zawartych między klientem, a spółką. Garwolin jest niedużym miastem, stąd też opinia o firmie ma bezpośredni wpływ na sprzedaż. Natomiast sprzedaż mamy bardzo dobrą.

KG: Stawiacie na nowe technologie – jakie?
WS: Inwestujemy w odnawialne źródła energii. Kolektory słoneczne na dachach budynków pozwalają uzyskać bardzo niskie koszty eksploatacyjne. Nasze osiedla są monitorowane, dzięki temu są bezpieczne i czyste. Wyższe budynki wyposażone są w windy, które wygodnie dowożą mieszkańców z parkingu podziemnego na wyznaczone piętro. Warto też wspomnieć, o zmieniających się przepisach, wymaganiach odnośnie efektywności energetycznej budynków. Spełniamy je z nadwyżką, montując drewniane okna o bardzo wysokich parametrach i odpowiednio ocieplając ściany. Jeżeli chodzi o ogrzewanie – możemy pochwalić się instalowanymi piecami kondensacyjnymi. Standardem na naszych osiedlach są czujniki ruchu do automatycznego sterowania oświetleniem. Montujemy je aby korzystanie ze światła było wygodne i tanie w eksploatacji.
KG: Plany biznesowe?
WS: W planach mamy rozbudowę zarówno osiedla przy ul. Mickiewicza jak i osiedla Srebrne Tarasy, oczywiście w zależności od popytu. Jako cel stawiamy sobie podążanie za nowymi technologiami i utrzymywanie wysokiej jakości aby w przyszłości wyjść poza rynek lokalny.
KG: Dziękuję za rozmowę.
WS: Dziękuję.
Budowane właśnie osiedla Czan
reklama