Upadek firm hodowlanych i wzrost bezrobocia
Ustawa o ochronie zwierząt przegłosowana 17 września w Sejmie, przewiduje między innymi zakaz hodowli zwierząt futerkowych, ograniczenie uboju rytualnego oraz zwiększenie uprawnień dla organizacji prozwierzęcych, tzw. „animalsów”.
Zmiany w hodowli zwierząt będą bardzo duże. Przez „Piątkę dla zwierząt” produkcja futer po prostu wyniesie się z Polski do innych krajów, np. do potentatów futrzarskich: Danii i Finlandii. Przy okazji ustawy, wiele mówiło się o dobrostanie zwierząt futerkowych, ale po wejściu w życie nowych przepisów po prostu nie będzie ich w Polsce wcale. Zapowiedziany przez PiS zakaz oznacza koniec dobrze prosperującej branży i wzrost bezrobocia.
Ubój rytualny na polski rynek według prawa nie będzie „przestępstwem i barbarzyństwem”, a na rynek zagraniczny już tak... Zakaz uboju rytualnego na eksport oznacza, że tak naprawdę polski rząd nałoży embargo na mięso od polskich hodowców. Te rynki też oczywiście przejmą inne państwa.
Trudno jednoznacznie ocenić czym kierowali się posłowie wprowadzając taką ustawę. Na pewno nie względami ekonomicznymi. Takie zmiany tworzą precedens – względy etyczne mogą spowodować, że w przyszłości będzie można zakazać hodowli zwierząt, z których skór robi się kurtki, buty, czy paski.
Dalej ograniczenie spożycia mięsa?
Portal swiatrolnika.pl informuje, że w Holandii ograniczanie produkcji zwierzęcej rozpoczęło się właśnie od zakazu hodowli zwierząt na futra, a teraz na hodowcach wymusza się ograniczenie całej zwierzęcej produkcji o 50%. Im mniej mięsa na rynku, tym wyższe będą jego ceny, ale to nie wszystko…
UE chce debaty nad podatkiem od mięsa. Raport koalicji TAPP (True Animal Protein Price ), który był punktem wyjściowym do debaty, wzywa do wprowadzenia opłat w ramach "Europejskiego Zielonego Ładu" i "Farm to Fork Strategy". Nowy podatek miałaby doprowadzić do zmniejszenia spożycia kurcząt, wieprzowiny i wołowiny odpowiednio o 30, 57 i 67 proc. (!!!) do 2030 roku.
Tak czy siak, rządy lewicy zawsze prowadzą do pustych półek w sklepach mięsnych.
@@@
Zwiększą się również kompetencje tzw. „animalsów”, czyli samozwańczych obrońców zwierząt, którzy już teraz mogą łatwo odebrać zwierzęta właścicielowi i likwidować hodowle, bez wcześniejszych wezwań do poprawy dobrostanu zwierząt. Co ciekawe ustawę „Piątka dla zwierząt” poparła poseł Teresa Wargocka (PiS), która przy okazji sprawy Tomasz Cieślaka deklarowała walkę z – już wówczas – szerokimi kompetencjami „animalsów”.
12 miesięcy po wejściu w życie nowych przepisów hodowcy otrzymaja potężny cios. Branża futrzarska zostanie zlikwidowana. Zniknie wele zakładów mięsnych.
By ustawa zaczęła obowiązywać musi jeszcze przejść przez senat. Następnie podpis pod nią musi złożyć prezydent, ale po wysłuchaniu jego wypowiedzi z ogólnopolskich dożynek, wydaje się, że podpis pod ustawą nie jest wcale taki oczywisty.
Jak głosowali posłowie z okręgu wyborczego nr 18?
Po sejmowym głosowaniu aż 15 posłów PiS zostało zawieszonych za głosowanie przeciwko '' Piątce...'', przez prezesa partii Jarosława Kaczyńskiego. Wśród nich znalazł się pochodzący z gminy Trojanów Henryk Kowalczyk. Były minister środowiska pytany przez PAP dlaczego zagłosował przeciw noweli wskazał, że ograniczenie uboju rytualnego, które nowela wprowadza, będzie skutkować "bardzo trudną sytuacją" dla polskiego rolnictwa.
- W Polsce jest prawie 300 tys. hodowców bydła, dla nich to ogromna strata. Będąc posłem wybranym ze środowiska rolniczego nie mogłem zagłosować inaczej – oświadczył w rozmowie z PAP Kowalczyk.
Wyniki głosowania w sprawie „Piątki dla zwierząt”
PiS
Za:
Arkadiusz Czartoryski, Maciej Górski, Daniel Milewski, Krzysztof Tchórzewski, Teresa Wargocka,
Grzegorz Woźniak i Marek Zagórski.
Przeciw:
Anna Maria Siarkowska i Henryk Kowalczyk
KO:
Za :
Kamila Gasiuk - Pihowicz i Czesław Mroczek
PSL:
Przeciw:
Marek Sawicki.
zdjęcie: www.mos.gov.pl
reklama
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.