reklama

Dr n. med. Piotr Witczak: ''Dzieci praktycznie nie mają korzyści z tych szczepień''

Opublikowano:
Autor:

Dr n. med. Piotr Witczak: ''Dzieci praktycznie nie mają korzyści z tych szczepień'' - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Z GarwolinaDr n. med. Piotr Witczak cytuje na swoim Facebooku artykuł opublikowany na stronie Amerykańskiego Towarzystwa Pediatrycznego i pyta o korzyść ze szczepień dzieci na COVID-19.
reklama

W Polsce niebawem ma ruszyć proces szczepienia dzieci.

„Polska jest jednym z czterech państw, w których w najbliższym czasie będą prowadzone badania firm Pfizer i BioNTtech w zakresie możliwości szczepień przeciw COVID-19 już od 6. miesiąca życia” - czytaliśmy na koniec kwietnia 2021r. na Business Insider.

Informację tę podał rzecznik Ministerstwa Zdrowia.

Rząd rozważa uruchomienie procesu szczepień w szkołach. Nie wiadomo jak to wpłynie na postrzeganie dzieci zaszczepionych i niezaszczepionych przez szkolną społeczność w najbliższym czasie, ale nic nie wskazuje na to, że np. dzieci niezaszczepione będą w jakiś sposób wykluczane ze stacjonarnej nauki.  W Niemczech na pewno nie dojdzie do segregacji sanitarnej w szkołach.

Angela Merkel powiedziała, że
"nie powinno być żadnego pośredniego przymusu wobec rodziców. Nie mamy obowiązku szczepienia". Podkreśliła przy tym, że np. dzieci nieszczepione też będą mogły uczestniczyć w zajęciach stacjonarnych w szkołach. "Ważnym przesłaniem dla wszystkich rodziców jest: szkoła nie zależy od kwestii szczepień” - powiedziała. „Nie powinno być żadnego pośredniego przymusu wobec rodziców. Nie mamy obowiązku szczepienia ” - czytamy na portalu politykazdrowotna.com.

Do kwestii szczepień dzieci na swoim Facebooku odniósł się dr n. med. Piotr Witczak.  Na początku wpisu zacytował dr hab. Ernesta Kuchara.
@@@
"Pamiętajmy, że ta grupa wiekowa (nastolatkowie) najbardziej rozpowszechnia koronawirusa"- mówił w TVN24 dr hab. Ernest Kuchar, ekspert Luxmed, specjalista chorób zakaźnych i kierownik Kliniki Pediatrii z Oddziałem Obserwacyjnym Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego.
"Nie żyjemy w próżni - nastolatkowie mają swoich rodziców, swoich dziadków. To już jest motywacja. Można się szczepić nie tylko dla siebie, ale też dla innych. Druga sprawa to wyjazdy - szczepienia mogą je ułatwić" - kontynuował - źródło.

Zdaniem dr n. med. Piotra Witczaka dr Kuchar mija się z prawdą. Dowodzić ma tego artykuł na stronie Amerykańskiego Towarzystwa Pediatrycznego.

W artykule "COVID-19 Transmission and Children: The Child Is Not to Blame" opublikowanym w oficjalnym czasopiśmie Amerykańskiego Towarzystwa Pediatrycznego przedstawiono dowody wskazujące, że dzieci są znacznie mniej istotnym czynnikiem odpowiedzialnym za transmisję SARS-CoV-2 niż dorośli! Źródło.

„Skoro dzieci praktycznie nie mają korzyści z tych szczepień, to narażanie ich dla seniorów i rodziców jest...jak to nazwać?
Czy już wiecie o co w tym chodzi?” -
pyta dr n. med. Piotr Witczak.

reklama
reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)
Wczytywanie komentarzy
reklama
logo