W środę (29.05) na garwolińskim targowisku pojawili się kandydaci do Europarlamentu Jacek Kurski i Joanna Bala wraz z posłem Grzegorzem Woźniakiem i starostą Iwoną Kurowską. Spotkali się z mieszkańcami, aby zebrać podpisy pod obywatelskim projektem ustawy ''Stop podwyżkom od lipca''. Potrzeba ponad 100 tysięcy podpisów, aby złożyć projekt do Marszałka Sejmu, wówczas będzie on obowiązany go procedować.
- Wszystkie te obietnice, które szły do ludzi okazały się kłamstwem. Mówiłem o podwyżce cen żywności, podwyżce cen energii. Dwie inne obietnice Tuska również okazały się kłamstwem. Obiecywał 5,19 za benzynę. Każdy może spojrzeć w lewo, w prawo że cena benzyny wynosi 6,79 - 6,89, w każdym razie około 1,60 zł na litrze więcej. Każdy Polak średnio 1 500 - 1 800 kilometrów miesięcznie, spala około 150 - 180 litrów. Jeżeli się to pomnoży o 1,60 oznacza to 250 złotych straty na tym oszustwie Donalda Tuska. Drugie kłamstwo polegało na kwocie 60 tysięcy wolnej od podatku. Dzisiaj jest 30 tysięcy, którą wprowadziło Prawo i Sprawiedliwość. Jeżeli nie weszły nowe stawki od tej kwoty 60 tysięcy złotych oznacza to, że każdy Polak płaci 12 procent od tej kwoty 30 tysięcy złotych wolnej od podatku, czyli traci 3 600 złotych rocznie - mówił podczas konferencji prasowej Jacek Kurski.
Link do konferencji prasowej.
.jpg)
.jpg)
.jpg)
reklama
Komentarze (0)