reklama
reklama

Wyższe kary za brak OC. Jest naprawdę drogo

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Wyższe kary za brak OC. Jest naprawdę drogo  - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Z GarwolinaZaczęły obowiązywać wyższe kary za brak OC. Tak drogo jeszcze nie było. Nie warto robić uników.
reklama

W przypadku samochodów osobowych kara za brak OC wynosi 200 proc. minimalnego wynagrodzenia, a w przypadku motocykli: 1/3 minimalnej pensji. Najwięcej mogą zapłacić właściciele pojazdów ciężarowych o dopuszczalnej masie całkowitej wyższej niż 3,5 tony, ciągników i autobusów, bo aż trzykrotność minimalnej płacy. 

Takie kary obowiązują, gdy przerwa w opłacaniu OC wynosi ponad 15 dni. Gdy luka wynosi od 4 do 14 dni, kara wynosi 50% podanej wysokości, a gdy do 3 dni luki: 20%. I tak, w przypadku osobówek od 1 lipca są to następujące kwoty:  od 1 do 3 dni - 1720 zł, od 3 do 14 dni - 4300 zł, a za okres powyżej 14 dni - 8600 zł.
W przypadku ciężarówek, ciągników samochodowych i autobusów maksymalna kara za brak OC samochodu wynosi  12 900 zł!

Przypomnijmy, kara za brak OC zależna jest od najniższej krajowej, a ta od 1 lipca wynosi 4300 zł.  Jeżeli zastanawiacie się, kto może sprawdzić, czy wasz pojazd ma obowiązkowe ubezpieczenie, podpowiadamy: policja, organy celne, straż graniczna, organy właściwe w sprawach rejestracji pojazdów (np. wydziały komunikacji), Inspekcja Transportu Drogowego, Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny, a także inne organy uprawnione do kontroli ruchu drogowego oraz Inspekcja Ochrony Środowiska.

W przypadku np. kolizji, kierowca, który nie posiada OC, nie tylko musi się liczyć z karą, ale także z tym, że będzie musiał pokryć z własnej kieszeni szkody, które wyrządził jako sprawcy.

reklama

@@@

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)
Wczytywanie komentarzy
reklama