Kiedy organizatorzy podawali kwotę, jaką się udało zebrać podczas piątej edycji imprezy, byli niezwykle wzruszeni i mówili o rekordzie. - To jest absolutna wiadomość tego dnia i tygodnia. A oczywiście jest to pierwsza liczba, która na pewno pójdzie jeszcze w górę, bo liczenie środków nadal trwa - przyznali kilka dni po imprezie. Wówczas mowa była o kwocie 330 660 zł. Teraz już wiemy, że faktycznie jest ona wyższa i to o 250 tysięcy. W sumie, dzięki państwa hojności udało się zebrać 585 500 zł.
Jak nas poinformował Mateusz Pałysa, organizator i współprowadzący wydarzenie, druga tura środków została już przelana na subkonta fundacji, do których należą Gabrysi, Igusi, Filipka i Marcelka, czyli dzieci, dla których wydarzenie to było organizowane.
Czy po tak dużym sukcesie imprezy "Spotkajmy się w Miastkowie" mieszkańcy mogą oczekiwać kolejne edycji? - Czekamy na rozwój wydarzeń, na razie odpoczywamy - mówi nam Mateusz Pałysa. Jak przyznał, w tym roku organizatorzy (łącznie dwadzieścia osób) nie zamierzają angażować się w żadne nowe wydarzenie. Jednak na przyszłym rok, są już nowe pomysły i możemy się spodziewać, że "Spotkajmy się w Miastkowie" niejeden raz zaskoczy i to nie tylko mieszkańców Miastkowa Kościelnego, ale również innych miejscowości, m.in. Górzna, czy Łaskarzewa, który dołączyli już do wydarzenia.
Na razie wciąż nie wybrano osób, którym grupa charytatywnie działających ludzi mogłaby pomóc. Nadal można się zgłaszać poprzez ich stronę na fb/SpotkajmysiewMiastkowie.
Fotorelację z imprezy znajdziecie TUTAJ oraz TUTAJ
@@@
Komentarze (0)