PKS Garwolin ogłasza kolejne zmiany

Nowy rok Przedsiębiorstwo Komunikacji Samochodowej rozpoczęło od podwyżek cen biletów. Gdy w ostatnich dniach starego roku klienci stanęli przy kasach biletowych, by nabyć bilety miesięczne na styczeń, czekało ich niemiłe zaskoczenie. Ceny wzrosły nawet o kilkanaście złotych. Podwyżki dotyczą jednak nie tylko biletów długookresowych, ale również jednorazowych.

Kolejna zmiana, tym razem nie sięgająca do portfeli klientów spółki, to ujednolicenie cen biletów do Pilawy. – Od stycznia wszystkie autobusy jeżdżące na odcinku od Garwolina do Pilawy będą miały cenę handlową niższą niż normalna cena na innych trasach takiej samej długości – mówił Bogdan Kozioł, prezes PKS Garwolin. 

To wszystko z myślą o tych, którzy z Pilawy docierają autobusem do pracy. Przedsiębiorstwo postanowiło wyjść im naprzeciw i obniżyć ceny biletów.

@@@

Nie jest to jedyna zmiana. Od 2 stycznia autobusy w tym kierunku będą odjeżdżać o innych godzinach. - Autobusy będą jeździły według nowego rozkładu jazdy dostosowanego do nowego rozkładu jazdy PKP – zapowiedział zmiany Bogdan Kozioł.

Pokrzywdzeni mogą zaś poczuć się wszyscy ci, którzy korzystają ze stacji Garwolin. Tam nie dość, że nie będzie obniżek cen biletów, to nadal autobusy będą mijały się z pociągami.

Prezes PKS zapowiedział również, że trwają prace, by każdy klient spółki mógł dotrzeć na godzinę 6 lub 7 do pracy czy szkoły. – Staramy się tak rozplanować kursy, by z każdej miejscowości autobus był, natomiast zmiana będzie polegała na tym, że będzie jechał dłuższą drogą i zamiast trzech autobusów będzie jechał jeden – mówił prezes PKS Garwolin.

Największa zmiana, jaka czeka klientów spółki, to elektroniczne bilety. Zmarnowany czas spędzony w długich kolejkach przy kasach biletowych już niedługo może odejść w niepamięć. Prezes Kozioł zapowiedział, że nowy bilety będzie można doładować przez internet. Mają być one wygodniejsze i przynieść oszczędności.