reklama

Garwoliński Kwadrat ugościł polskich motocyklistów

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Garwoliński Kwadrat ugościł polskich motocyklistów - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Z Garwolina6 maja, ostatni dzień długiego weekendu należał do motocyklistów, którzy po raz czwarty zorganizowali rajd w Garwolinie. Nie zabrakło konkursów, dobrej muzyki, a przede wszystkim motocykli: tych zabytkowych i tych najnowszych.
reklama

Takie spotkanie organizowane jest przez Weteran Klubu Tur Garwolin co roku. Wczoraj miłośnicy motoryzacji spotkali się po raz czwarty. - Na rozpoczęcie sezonu motocyklowego zawsze organizujemy rajd, w trakcie którego na punktach kontrolnych uczestnicy wezmą udział w różnych sprawnościach zarówno fizycznych, jak i umysłowych dotyczących  motoryzacji. Celem rajdu jest ogólnie popularyzacja i bezpieczeństwo jazdy motocyklowej - mówił nam tuż przed rajdem Tadeusz Barankiewicz, prezydent Weteran Klubu Tur Garwolin.

W rajdzie wzięły udział kluby: Zryw z Otwocka, Eagles Poland z Warszawy, BM Sokół z Czerska, Magnet z Mińska Mazowieckiego. Pojawili się motocykliści ze Stoczka Łukowskiego, Łukowa, Dęblina, Piaseczna. Było też liczne grono zapaleńców dwóch kółek z większości gmin powiatu garwolińskiego.

Podczas spotkania na Zarzeczu nie zabrakło najbardziej znanych marek motocykli. A wśród nich znalazły się: NSU, BSA, DKW, K-750, Dniepry, Urale, MZK, Iż. Nie zabrakło i polskich marek: WSK, WFM, SHL,OSA, Junak. Jak informuje nas Tadeusz Barankiewicz, pojawiła się też cała gama nowoczesnych motocykli. - Ustaliliśmy, że najciekawszym motocyklem była WSK z 1960 roku Konrada Winka z Sulbin. Wyróżniała się tym, że była prawie w 100 procentach oryginalna łącznie z lakierem. Najstarszym motocyklem było NSU z 1935 roku - dodał organizator Weteran Klub Tur Garwolin.

@@@

Na trasie niemal 30-kilometrowego rajdu motocykliści sprawdzili swoje umiejętności w kilku konkurencjach: rzut piłeczkami do pojemnika podczas jazdy motocyklem, przejazd z przeszkodami w kasku z przytwierdzonym talerzykiem i piłeczkami, które nie mogły spaść w czasie jazdy. - Było też odgadywanie części motocyklowych w szczelnym worku dotykając je ręką, test z historii polskiej motoryzacji oraz ważny był czas przejazdu zgodny z przepisami ruchu drogowego - wymienia prezydent garwolińskiego klubu.

Ale to nie wszystkie atrakcje wczorajszego spotkania. Na scenie Kwadratu wystąpił zespół rockowy Łyski. Około godziny 17 na Zarzeczu odbył się turniej wolnej jazdy, a około 18.30 wręczono nagrody dla zwycięzców rajdu. Zwycięzcami rajdu klasa do 50 cm zostali: Adam Staros z Sulbin, Przemysław Śmieciuch z Czyszkówka i Jakub Piątek z Sulbin. Spośród motocyklistów najlepszymi okazali się: Janusz Paziewski na motocyklu K-750 z Żelechowa, Mariusz Zieliński z Yamahą z Trzcianki, Piotr Ochnik na Hondzie z Garwolina i Tadeusz Jończyk na K-750 z Garwolina.

Zaproszenie przyjęli poseł Grzegorz Wożniak, starosta Marek Chciałowski, burmistrz Garwolina Tadeusz Mikulski i dyrektor CSiK Jarosław Kargol, który był współorganizatorem imprezy.

- Ta impreza i zainteresowanie liczebne zarówno samych motocyklistów, jak i oglądających, potwierdza organizację podobnych imprez w przyszłości, wzbogacając je coraz to ciekawszymi atrakcjami  programowymi
- podsumował spotkanie miłośników motocykli Tadeusz Barankiewicz.

reklama

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)
Wczytywanie komentarzy
reklama
logo