reklama

Promnik wygrywa arcyważne spotkanie

Opublikowano:
Autor: | Zdjęcie: Promnik Łaskarzew

Promnik wygrywa arcyważne spotkanie - Zdjęcie główne

foto Promnik Łaskarzew

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

SportPromnik Łaskarzew mocno potrzebował zwycięstwa, by liczyć na spokojną końcówkę sezonu. Zadanie wykonał z nawiązką.
reklama

Już w pierwszym kwadransie mecz powinien być w zasadzie rozstrzygnięty. Goście nie czekali długo z wyprowadzeniem pierwszego ciosu. Już w drugiej minucie na uderzenie zdecydował się Albert Siembora, którego strzał został zablokowany. Wtedy jednak królem polowania okazał się Jakub Bogucki. Napastnik Promnika najlepiej odnalazł się w szesnastce rywala i otworzył rezultat.

Kolejne fragmenty meczu zdecydowanie należały do przyjezdnych, którzy kilkukrotnie marnowali stuprocentowe okazje. Pomimo tego nieskuteczność się nie zemściła, a po pięknej akcji podopieczni Huberta Świdra prowadzili już 0:2. Najpierw futbolówkę od jednego z miejscowych wyłuskał Jan Kaczyński, dograł do swojego trenera, a ten uruchomił Siembore. Ten tym razem nie uderzał, a wyłożył futbolówkę do pustej bramki Tomaszowi Paszkowskiemu, który już 24 raz w tym sezonie zmusił przeciwnego golkipera do kapitulacji.
Victoria na chwilę mogła uwierzyć w pozytywny wynik niedługo przed przerwą. W łaskarzewskim polu karnym mocno się poodbijało, futbolówka spadła na dwudziesty metr do Michała Madaja, a ten trafił kontaktowo.
Na przerwę obydwie ekipy zeszły przy rezultacie 1:2, co wydawało się mocno niesprawiedliwe, szczególnie patrząc na to, jak dużą przewagą legitymował się ubiegłoroczny spadkowicz z ligi okręgowej. Boiskowe wydarzenia po przerwie szybko uspokoił Bogucki, który tym samym skompletował dublet po świetnym podaniu od Tomasza Paszkowskiego.
Po tym trafieniu więcej goli w Warszawie już nie było, choć gospodarzom trzeba oddać, że mieli swoje sytuacje. Pomimo to nie byli w stanie pokonać doskonale dysponowanego tego dnia Gałkowskiego. Ta wygrana pozwala odskoczyć zespołowi trenera Świdra na odskoczenie od strefy spadkowej na siedem punktów. Do końca sezonu pozostały cztery kolejki, a kolejnym rywalem Promnika będzie Wisła Dziecinów w starciu wyjazdowym, które już 31 maja o godz. 18.
- Jadąc na ten mecz, wiedzieliśmy, że nie ma innej opcji, niż zwycięstwo, biorąc pod uwagę fakt, iż sytuacja w tabeli stawała się coraz mniej korzystna i spokojne granie w środku ligowej stawki mogło zamienić się w walkę o utrzymanie. Świetnie weszliśmy w mecz, stworzyliśmy kilka okazji, z których jak wykorzystalibyśmy połowę, mogliśmy zamknąć mecz w pierwszych 30 minutach, w których udało nam się zdobyć "tylko" dwie bramki. Jednak w ostatnich 15 minutach pierwszej części mecz się wyrównał i gospodarze mieli również swoje okazje na zdobycie bramki, jednak dzisiaj świetnie w naszej bramce spisywał się Bartek Gałkowski. Po strzeleniu przez naszych rywali bramki kontaktowej w nasze poczynania wkradła się nerwowość, którą jednak zdołaliśmy pokonać i schodziliśmy do szatni z jednobramkową przewagą. Druga połowa również zaczęła się dla nas dobrze, bo już w 53. minucie ponownie odskoczyliśmy na dwie bramki po bramce Kuby Boguckiego. Kibice w dzisiejszym meczu widzieli dużą ilość sytuacji bramkowych, których my stworzyliśmy więcej, ostatecznie wygrywając zasłużenie dzisiejsze starcie. Brawa dla naszych zawodników, zwłaszcza biorąc pod uwagę fakt, iż w obliczu licznych absencji kilku naszych zawodników musiało zagrać na nietypowych dla siebie pozycjach. Na duży plus również zdecydowanie wejście z ławki rezerwowych Dominika Walickiego. Przed nami ostatnie cztery ligowe spotkania, w których będziemy walczyć o komplet punktów tak, aby z podniesionymi głowami udać się na letni wypoczynek - podsumowuje spotkanie Mateusz Pawelec, kierownik zespołu.
Victoria Warszawa - Promnik Łaskarzew 1:3 (1:2)
Bramki dla Promnika: Jakub Bogucki 2`, 53`, Tomasz Paszkowski 30`
Skład Promnika: Gałkowski - Sadowski, Jankowski, Kozikowski, Tobiasz, Świder H., Kaczyński, Siembora (90` Grzela), Kowalczyk (83` Gładysz), Paszkowski (87` Grabowiec), Bogucki (70` Walicki)
 

reklama

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)
Wczytywanie komentarzy
reklama
logo