Kolektory słoneczne to urządzenia, potocznie mówiąc, „wyłapujące” energię słoneczną. Panele słoneczne stają się coraz częściej wybieranym sposobem na domowe oszczędności. Jednak, jak się okazało w ostatnim czasie, mieszkańcy naszego powiatu z dystansem podchodzą do takiego rozwiązania.
Za skorzystaniem z oferty przedsiębiorców przemawia między innymi ochrona środowiska oraz wzrost cen surowców takich, jak węgiel, gaz czy prąd. Klientów, szczególnie tych z naszych okolic najbardziej demotywuje w inwestycji to, że służy głównie do pozyskiwania ciepłej wody, a nie do ogrzewania mieszkań.
Jednak wszyscy ci, którzy zdecydują się zamontować w swoim domu kolektory słoneczne przez najbliższy czas mogą zaoszczędzić prawie połowę kosztów. Od 2010 roku Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej ruszył z programem 45 procent dofinansowania zakupu i montażu kolektorów słonecznych. Pieniędzy jednak jest coraz mniej i nie wiadomo, na jak długo ich wystarczy.
@@@
Czy inwestycja się kalkuluje? Na to pytanie próbował odpowiedzieć przedstawiciel firmy niedawno prezentującej się w Centrum Sportu i Kultury w Garwolinie. - Do inwestycji musimy doliczyć od 2 do 4 procent prowizji za udzielenie kredytu z dotacją (banki spółdzielcze). Biorąc pod uwagę fakt, że przeciętna rodzina płaci za ogrzewanie wody średnio 200 złotych miesięcznie (dane z GUS) to odpowiednio dobrana instalacja solarna powinna nam zagwarantować oszczędności około 1500 złotych rocznie - tłumaczył przedstawiciel handlowy.
Na spotkaniu pod lupę wzięto przeciętny zestaw solarny oparty na kolektorze próżniowo-rurowym za około 13500 zł brutto (poglądowa cena z montażem):
Przykładowa wartość instalacji – 13500 zł
Kredyt z dotacją – 13500 zł
Dofinansowanie (45 procent brutto) – 6075 zł
Obsługa dotacji przez bank (4 procent) – 540 zł
Koszt instalacji po dofinansowaniu – 7965 zł.
Podana wyżej suma jest jednak przykładową. Prawdziwa wycena jest zależna od uwarunkowania i położenia domu.
Zdjęcie: Wikimedia Commons
Komentarze (0)