reklama

Biały kontra czerwony? Który u nas dominuje?

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Biały kontra czerwony? Który u nas dominuje? - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Z GarwolinaJedna tradycja, podawana na kilka sposobów. Tak możemy powiedzieć o świątecznym barszczu wielkanocnym serwowanym w naszym powiecie.
reklama

Mógłby się wydawać, że „co kraj to obyczaj” jednak patrząc na naszą okolicę, można spokojnie porzekadło to zamienić na „co dom to obyczaj”. Dlaczego? W Wielką Niedzielę po rezurekcji rodzina zasiada do świątecznego śniadania. Uroczysty stół przykryty jest białym obrusem, udekorowany pisankami, kurczaczkami, baziami czy świeżymi kwiatami, które wprowadzają wiosenny nastrój. Na „honorowym” miejscu stoi koszyczek ze święconką. Śniadanie wielkanocne rozpoczyna się od dzielenia się poświęconym jajkiem, co podobne jest w swej formie i symbolice do bożonarodzeniowego łamania się opłatkiem. Tego uroczystego poranka najpierw spożywa się pokarmy, które zostały poświęcone poprzedniego dnia. Na stole nie może zabraknąć tradycyjnych mięs, wędlin, pasztetów, faszerowanych jajek, a na deser drożdżowej babki i mazurków. Jednak najważniejszy jest barszcz.

Ale do jakiego barszczu włożyć jajko i kiełbasę? Białego czy czerwonego? A może tak jak w przypadku Gocławia w gm. Pilawa do rosołu? W każdym domu króluje wyjątkowy, indywidualny i niezmienny od pokoleń przepis na wielkanocny barszcz.

Jakie smaki i kolory są w Twoim domu? Sprawdźmy, który barszcz jutro będzie dominował na świątecznych stołach. Zachęcamy do udziału w zabawie i wpisywaniu w komentarzach nazwy miejscowości oraz podawanego w Twoim domu barszczu.

@@@

Barszcz czerwony:

Wielu z nas Wielkanoc kojarzy się ze święconką, pisankami, babami i żurem. Natomiast barszcz czerwony przypisuje się Bożemu Narodzeniu. Jednak nie powinno nas dziwić, że w wielu polskich domach, z kilkudniowym wyprzedzeniem, przygotowuje się zakwas, z którego powstaje wyjątkowy czerwony barszcz. Do niego także dodaje się jajko oraz kiełbasę. Największą część przygotowań stanowi sporządzenie zakwasu. Należy go zrobić odpowiednio wcześnie. Aby nadawał się do barszczu musimy około 5 dni przed gotowaniem włożyć do dużego szklanego słoja lub glinianego naczynia buraki obrane i pokrojone. Następnie zalewamy je przegotowaną, letnią wodą tak, aby przykryła buraki. Na wierzchu kładziemy kromkę chleba razowego. Można dodać też czosnek lub inne przyprawy, ale niekoniecznie. Słój przykrywamy ściereczką lub gazą, obwiązujemy sznurkiem i odstawiamy w ciepłe miejsce na 5 dni. Po tym czasie zakwas jest gotowy.

Żurek/barszcz biały:

Mało kto dziś potrafi powiedzieć, jaka zachodzi między nimi różnica. Otóż przyjmuje się, ze żur jest bardziej kwaśny. Nazwę tę zwykło się stosować tylko do zupy gotowanej właśnie na święta, natomiast barszcz biały wymaga białej kiełbasy. Zdaniem niektórych żurek przygotowuje się na zakwasie z mąki żytniej, zaś barszcz biały na zakwasie z mąki pszennej. To właśnie zakwas z mąki daje żurkowi kwaskowaty smak. Na to, na jaki barszcz zdecydujemy się przygotowując wielkanocne potrawy, ma rzecz jasna wpływ nie tylko to, z jakiej części Polski pochodzimy, ale przede wszystkim tradycja przekazywana z pokolenia na pokolenie w naszych domach. Żur z „prawdziwego zdarzenia” powinien być przygotowany na zakwasie – warto zrobić go samodzielnie, nie wyręczając się tym z torebki.


Źródło: kuchnia-polska.wieszjak.polki.pl, http://www.poland.gov.pl
Zdjęcia:  kuchnia-polska.wieszjak.polki.pl

reklama

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)
Wczytywanie komentarzy
reklama
logo