Statyści i samochody od godziny 10:00 do 11:15 w piątek brali udział w pozorowanym wypadku. To wyjątkowe przedsięwzięcie odbyło się na obwodnicy Garwolina w okolicach "węzła Stacyjna", w odległości 700 m od wiaduktu nad obwodnicą. Na szczęście były to tylko działania mające na celu doskonalenie powiatowych służb, które odpowiadają za prowadzenie działań reagowania kryzysowego. Pozorowany wypadek był dobrą okazją do przećwiczenia wszystkich procedur jakie w takich sytuacjach należy wykonać. Czas i miejsce dzisiejszego wypadku nie zostały wybrane przypadkowo. - Chcieliśmy wykonać te ćwiczenia w czasie, kiedy obwodnica jest jeszcze nieczynna, aby nie stwarzać dodatkowych zagrożeń w ruchu drogowym - powiedział reporterowi Grajdol.plTadeusz Czamara - Dyrektor Wydziału Zarządzenia Kryzysowego Starostwa Powiatowego w Garwolinie. - Jeżeli chodzi o miejsce, to tam właśnie jest stosunkowo trudny dojazd służb ratowniczych - dodał Czamara. Tylko w 2007 roku do różnego rodzaj zdarzeń drogowych jednostki ratownicze Państwowej Straży Pożarnej wyjeżdżały aż 51 razy. W związku z otwarciem w najbliższym czasie garwolińskiej obwodnicy zagrożenia drogowe będą miały zupełnie inny charakter, a dzisiejsze ćwiczenia miały właśnie pomóc służbom ratowniczym sprwdzić się w działaniu w nowych warunkach. Nasz reporter rozmawiał z osobami koordynującymi dzisiejszą akcją. Ich uwagi i spostrzeżenia przekażemy wam w osobnej relacji - tam również zamieścimy fotoreportaż z dzisiejszych wspólnych działań powiatowych służb ratowniczych.
Komentarze (0)