Tym razem “Wianki” odbyły sie przy muzyce szanty śpiewanej przez zespół “Stara kuźnia”. Impreza zaczęła się o godzinie 19 zajęciami dla najmłodszych – zabawy sportowe, malowanie. Odbył się również konkurs na najładniejszy wianek. Najmłodsi mieli rzadką okazję popływać po zalewie żaglówką i motorówką. Około godziny 20.30 na scenę wyszedł zespół “Stara kuźnia”. Co prawda pod sceną nie zebrał się rozbawiony tłum fanów jak to było w przypadku koncertu Brathanków, jednak znanymi szantowymi piosenkami zespół ożywił zebranych na Zarzeczu mieszkańców Garwolina i umilił czas oczekiwania na moment puszczania wianków. W przerwie koncertu około 21.15 przyszedł czas na dopełnienie sobótkowego zwyczaju. Wszyscy zebrani w okolicach amfiteatru mieszkańcy przemieścili się w stronę rzeki. Na brzegu zapłonęły sobótkowe ogniska a panny zaczęły puszczać na rzekę stworzone przez siebie wianki. Ponieważ było juz po zmroku, płonące ogniska i płynące po rzece wianki z zapalonymi świeczkami stworzyły niepowtarzalny klimat. Po dokonaniu sobótkowych obrzędów na scenie ponownie pojawił się zespół “Stara kuźnia”. Po ich występie rozpoczęła się dyskoteka pod gwaizdami. “Wianki” nie zgromadziły na Zarzeczu takiego tłumu jak dwie poprzednie czerwcowe imprezy, jednak osoby, które pojawiły się wczoraj nad rzeką na pewno tego nie żałują, bo była to wspaniała okazja do spędzenia sobotniego wieczoru w towarzystwie rodziny czy znajomych.
Komentarze (0)