reklama

Śmierć na służbie kpt. Józefa Szczęsnego. Służył w Pułku Strzelców Konnych

Opublikowano:
Autor:

Śmierć na służbie kpt. Józefa Szczęsnego. Służył w Pułku Strzelców Konnych - Zdjęcie główne

Po mszy świętej żałobnej zwłoki zmarłego kpr. Józefa Szczęsnego przewieziono na miejscowy cmentarz grzebalny (chor. Narcyz Witczak-Witaczyński; Narodowe Archiwum Cyfrowe)

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Z GarwolinaPułk Strzelców Konnych był wojskową wizytówką Garwolina okresu międzywojnia. W jednostce służyła oficerska i podoficerska elita kawaleryjska II Rzeczpospolitej. Służba żołnierska wymagała od młodych ludzi sprawności i poświęcenia. Czasami zdarzały się wypadki, bywało że śmiertelne. W wyniku nieszczęśliwego zdarzenia w lutym 1932 roku zginął kapral zawodowy Józef Szczęsny.
reklama

Tekst przybliżający okoliczności tragedii i postać podoficera zamieszczony został w czasopiśmie "Wiarus". Autorem artykułu był Narcyz Witczak-Witaczyński. Był on chorążym  kawalerii Wojska Polskiego II Rzeczpospolitej, fotografem wojskowym, kawalerem Orderu Virtuti Militari. W okresie międzywojnia dokumentował na fotograficznej kliszy życie oficerskie i podoficerskie, stacjonującego w naszym powiatowym mieście, 1. Pułku Strzelców Konnych. Jego fotografie są skarbnicą wiedzy o Garwolinie doby dwudziestolecia międzywojennego. Zginał w 1943 roku w niemieckim obozie koncentracyjnym na Majdanku.

Był koleżeński, cichy, taktowny, a przy tym bardzo uczynny

Artykuł odnajdujemy w numerze 11. czasopisma z 13 marca 1932 roku (R.III), na stronie 217. (strony łączone). W rubryce pt. "Z naszego życia", w tekście zatytułowanym "Ś. P. KAPRAL ZAW. SZCZĘSNY JÓZEF", czytamy (pisownia oryginalna): "Dnia 19 lutego r. b. zmarł wskutek zaczadzenia kpr. zaw. ś. p. Szczęsny Józef.

reklama

Wcielony do 1 p. strz. kon. jesienią 1926 r. odbył służbę czynną, a nabrawszy zamiłowania do żołnierki poświęcił się dalszej służbie wojskowej. Koleżeński, cichy, taktowny, a przytem bardzo uczynny, był ś. p. kapr. Szczęsny wzorowym podoficerem-kolegą, lubianym przez cały korpus podoficerski pułku.

Pogrzeb, który się odbył we wtorek 23 lutego, zgromadził, oprócz brata i siostry zmarłego, wszystkich oficerów i podoficerów pułku, panie z Rodziny Wojskowej oraz grono miejscowych obywateli, znajomych nieboszczyka".

Świeżo usypaną mogiłę jako ostatnie symbole wdzięcznej pamięci okryły wieńce

 "Wiarus" w okresie dwudziestolecia międzywojennego stanowił organ prasowy podoficerów, ale także oficerów, wojska lądowego i marynarki wojennej – w II Rzeczpospolitej na rynku ukazywało się kilka periodyków noszących ten tytuł. Przypomnijmy: nieco zapomniane dzisiaj słowo "wiarus" w tradycji wojskowej czasów minionych zwyczajowo oznaczało starego, zasłużonego, dzielnego żołnierza.

reklama

Czasopismo ukazywało się nakładem Wojskowego Instytutu Naukowo-Wydawniczego w Warszawie. Jednym z pomysłodawców biuletynu był Jan Emisarski.

  Fragment tekstu:"Po nabożeństwie, odprawionem w kościele w Garwolinie, przewieziono zwłoki z należnemi honorami wojskowemi na cmentarz miejscowy. Tam, w świeżo usypanej mogile, którą, jako ostatnie symbole wdzięcznej pamięci, okryły wieńce, złożone przez korpus oficerski, podoficerski i Rodzinę Wojskową spoczęły zwłoki ś. p. kpr. Szczęsnego na wieczny spoczynek. Cześć Jego pamięci! Witczak- Witaczyński st. wachm.".

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
logo