Rękawek objął funkcję po tym, jak zarząd powiatu odwołał Żochowskiego, zarzucając mu ciężkie naruszenie obowiązków pracowniczych. Jednak 29 kwietnia Sąd Rejonowy w Siedlcach nakazał przywrócenie Żochowskiego na stanowisko do czasu prawomocnego zakończenia postępowania, grożąc karą 1000 zł za każdy dzień zwłoki w realizacji decyzji.
W przesłanym do redakcji oświadczeniu Rękawek odniósł się do słów starosty Iwony Kurowskiej, która twierdziła, że nadal kieruje on szpitalem. "Bardzo mi ta informacja pochlebia, lecz jako prawnik nie mogę się z tą opinią zgodzić" – napisał Rękawek, podkreślając, że od 9 maja, zgodnie z postanowieniem sądu, dyrektorem jest ponownie Żochowski.
Starosta Kurowska podczas konferencji prasowej zaznaczyła, że postanowienie sądu to jedynie środek zabezpieczający, a nie ostateczne przywrócenie do pracy. Podkreśliła również, że pełniący obowiązki dyrektora nie miał uprawnień, by dopuścić Żochowskiego do pracy.
Wojewoda mazowiecki stwierdził nieważność uchwały zarządu powiatu w sprawie odwołania Żochowskiego, co dodatkowo komplikuje sytuację.
Obecnie szpital w Garwolinie funkcjonuje pod kierownictwem przywróconego dyrektora.
Przeczytaj także: Michał Rękawek o objęciu funkcji dyrektora SP ZOZ w Garwolinie: "Powiem szczerze, że nie spodziewałem się tego"
Komentarze (0)