Do zdarzeń doszło 18 marca na terenie gmin Borowie i Górzno. W jednym przypadku złodziejki podawały się za skupujące używaną odzież, w drugim prosiły o chleb, twierdząc, że uciekły przed wojną na Ukrainie. Głównym celem przestępców nie była jednak sprzedaż czy pomoc, lecz odwrócenie uwagi mieszkańców i kradzież oszczędności. Po dokonaniu czynu sprawczynie szybko oddaliły się samochodem czekającym w pobliżu posesji.
Metody stosowane przez oszustów są dobrze przemyślane, a ich ofiarami padają głównie osoby starsze i samotne. Złodzieje bazują na ludzkiej ufności i chęci niesienia pomocy, a ich działania są starannie zaplanowane. Właśnie dlatego Policja apeluje o szczególną ostrożność i rozwagę przy wpuszczaniu obcych osób do domu.
Funkcjonariusze podkreślają kilka zasad, które mogą uchronić mieszkańców przed podobnymi oszustwami. Przede wszystkim należy unikać wpuszczania nieznajomych do domu, zawsze zamykać drzwi na klucz oraz dokładnie sprawdzać tożsamość osób podających się za pracowników różnych instytucji. Istotne jest również, aby nie zostawiać nieznanych osób samych w pobliżu otwartych drzwi, ponieważ oszuści często wykorzystują ten moment do kradzieży.
Należy zachować szczególną ostrożność wobec domokrążców, którzy pod pretekstem sprzedaży lub skupu różnych przedmiotów mogą próbować zdobyć dostęp do wnętrza domów. Równie ważne jest, aby nie ujawniać informacji o miejscu przechowywania pieniędzy i kosztowności, ponieważ oszuści często wykorzystują nieuwagę mieszkańców do dokonania grabieży.
Policja apeluje również do rodzin seniorów, aby ostrzegali swoich bliskich przed tego typu zagrożeniami. Starsze osoby, szczególnie te mieszkające samotnie, powinny być świadome istnienia tego rodzaju oszustw i wiedzieć, jak się przed nimi bronić. Ważne jest także informowanie o podejrzanych osobach kręcących się w okolicy, ponieważ może to pomóc w zapobieganiu kolejnym przestępstwom.
Wszystkie osoby, które mają jakiekolwiek informacje mogące pomóc w ujęciu sprawczyń, powinny skontaktować się z najbliższą jednostką Policji lub zadzwonić pod numer alarmowy 112!
Komentarze (0)