reklama

Franek miał iść do pierwszej klasy. Zamiast tego, walczy o zdrowie po ciężkim wypadku. Mama prosi o pomoc

Opublikowano:
Autor: ok

Franek miał iść do pierwszej klasy. Zamiast tego, walczy o zdrowie po ciężkim wypadku. Mama prosi o pomoc - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Z powiatu garwolińskiegoTo miał być dzień, jak każdy inny, zdarzyła się jednak tragedia. 16 sierpnia w miejscowości Unin (gm. Górzno) 5-lenia dziewczynka i 7-letni chłopiec wbiegli wprost pod koła bmw. Stan dzieci był poważny - jedno z nich zostało zabrane do szpitala śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, drugie przetransportowano karetką. 7-letni chłopiec to Franek Rękawek, który w wyniku potrącenia został wprowadzony w stan śpiączki farmakologicznej, przeszedł operację nogi, doznał urazu czaszkowo-mózgowego i ma niedowład prawostronny połowiczny. Chłopiec, zamiast rozpoczęcia nauki w szkole, musi walczyć o zdrowie i powrót do normalności. Mama prosi o pomoc.
reklama

Na stronie siepomaga.pl trwa zbiórka na leczenie i rehabilitację Franka. W jej opisie czytamy:

"Franek był pełnym energii, uśmiechniętym dzieckiem. Zawsze było go wszędzie pełno, trudno było mu usiedzieć w jednym miejscu. Teraz powinien rozpoczynać naukę w szkole... Los jednak zdecydował inaczej...

Z łatwością nawiązywał znajomości i przyjaźnie, wszyscy go uwielbiali za pozytywne nastawienie i nieznikający uśmiech z twarzy. Uwielbiał grać w piłkę nożną, grał w lokalnej drużynie. Niedawno nauczył się jeździć na rowerze, kochał spędzać czas aktywnie, bawiąc się z innymi dziećmi.

Niestety 16 sierpnia 2025 r. Franek został potrącony przez samochód. W jednej chwili nasze życie się zmieniło...

reklama

Mój kochany synek został wprowadzony w stan śpiączki farmakologicznej, przeszedł operację nogi, doznał też urazu czaszkowo-mózgowego, ma niedowład prawostronny połowiczny.

Wszyscy jesteśmy w ogromnym szoku. Zwykły sierpniowy dzień zamienił się w dramat, który wciąż trwa...

Przed Frankiem długa droga w powrocie do zdrowia i sprawności. Wymaga on intensywnej i kosztownej rehabilitacji oraz dalszego leczenia w specjalistycznym ośrodku, aby móc odzyskać świadomość, stanąć na nogi, wrócić do poprzedniego codziennego życia, wyjść ponownie na boisko. Wierzę jednak w to, że z waszą pomocą uda się zebrać środki na rehabilitację i ponownie zobaczyć uśmiech Franka!

reklama

Koszty rehabilitacji są ogromne i przewyższają moje możliwości. Już teraz nasi bliscy, sąsiedzi i znajomi z ogromną motywacją zaczynają działać i wspierać Frania w jego powrocie do zdrowia i sprawności. Zwracam się do was z prośbą o wsparcie, wspólnie pomóżmy mojemu synowi stanąć na nogi!

Dziękuję za waszą pomoc I każde udostępnienie,
Iwona mama Franka!"

Wesprzeć zbiórkę można pod linkiem: https://www.siepomaga.pl/franek-rekawek

źródło: siepomaga.pl

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
logo