W środę (7.05) po godz. 17 mieszkanka powiatu garwolińskiego zadzwoniła do dyżurnego garwolińskiej komendy. Kobieta poinformowała, że pozostawiła swój rower pod sklepem w Łaskarzewie. Po pewnym czasie w miejscu, gdzie go zostawiła, już go nie było. Wartość skradzionego roweru oszacowała na 1000 złotych.
Zaraz po otrzymaniu zgłoszenia policjanci z grupy dochodzeniowo-śledczej z Garwolina we współpracy z policjantami z Łaskarzewa rozpoczęli działania, aby ustalić i zatrzymać sprawcę. Zabezpieczyli nagrania z kamer monitoringu, a następnie dokładnie je przejrzeli. Na tej podstawie odtworzyli między innymi moment kradzieży. Zebrane informacje pozwoliły na wytypowanie złodzieja.
Niedługo później policjanci pojechali na przeszukanie posesji 30-latka. Odzyskali tam skradziony rower. Mężczyzna tłumaczył, że kupił go w promocyjnej cenie, jednak nagranie z monitoringu nie pozostawiało wątpliwości – wyraźnie zarejestrowało kradzież. Pojazd wrócił do właściciela.
Za kradzież kodeks karny przewiduje karę od 3 miesięcy do nawet 5 lat pozbawienia wolności.
Pogoda sprzyja rowerowym przejażdżkom, dlatego dzielnicowi apelują do właścicieli rowerów o ich właściwe zabezpieczenie.
źródło: KPP Garwolin
Komentarze (0)