29 sierpnia 2024 r. w Żelechowie doszło do tragicznego zdarzenia - 13-letnia dziewczynka została potrącona przez kierującego Range Roverem 25-latka z powiatu łukowskiego podczas przechodzenia przez pasy. Mimo natychmiastowej pomocy, dziecka nie udało się uratować. Dziewczynka zmarła w szpitalu. Patrykowi P. zostały postawione zarzuty.
- 18 grudnia zostało wydane postanowienie o przedstawieniu zarzutów Patrykowi P. z artykułu 177 paragraf 2 kodeksu karnego (spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym) - powiedział nam w styczniu Leszek Wójcik, prokurator rejonowy w Garwolinie. W ubiegłym tygodniu poinformował, że przeciwko kierowcy został skierowany akt oskarżenia do Sądu Rejonowego w Garwolinie.
Kierujący w chwili wypadku był trzeźwy, nie był również pod wpływem środków odurzających.
- Policjanci zatrzymali prawo jazdy 25-letniego mieszkańca powiatu łukowskiego, a jego samochód został zabezpieczony procesowo. Mężczyzna po wypadku sam dzwonił na służby ratunkowe podobnie jak inni świadkowie tej tragedii - mówiła podkomisarz Małgorzata Pychner z policji w Garwolinie.
Wobec domniemanego sprawcy wypadku nie zostały zastosowane środki zapobiegawcze.
Komentarze (0)