Radny Kieliszek: "Docierały do nas sygnały, że ta strzelnica to jest fikcja"

Przypomnijmy:  Podczas X sesji rady powiatu starosta Iwona Kurowska poinformowała, że właśnie nastąpiła reaktywacja wirtualnej strzelnicy w Miętnem, która powstała w 2023 r., ale od tamtego czasu tak naprawdę nie funkcjonowała i nikt z niej nie korzystał. Dodatkowo poinformowała, że nowy kierownik Powiatowego Ośrodka Sportu i Zarządzania Lokalami w Miętnem Tomasz Wesołowski, musiał przeprowadzić konieczny remont strzelnicy, gdyż była "całkowicie zaniedbana, nieprzeprowadzone były konieczne remonty, była zalana". 

Czytaj: W Miętnem miała powstać strzelnica z prawdziwego zdarzenia. Powstała, ale czy ktoś z niej kiedyś korzystał?

"Docierały do nas jako radnych sygnały, że ta strzelnica to jest fikcja"

- Docierały do nas jako radnych sygnały, że ta strzelnica to jest fikcja i chyba nikt z niej prawdopodobnie nie korzystał. Ja tego niestety nie miałem okazji osobiście sprawdzić. - mówi Sebastian Kieliszek z  Forum. - Na posiedzeniu Komisji Rewizyjnej w grudniu 2024 r., zgłaszaliśmy punkty do planu kontroli komisji na 2025 r. Ja właśnie m.in. do tego planu zgłosiłem kontrolę funkcjonowania wirtualnej strzelnicy w Miętnem. Plan został przegłosowany i zgodnie ze statutem miał być przedstawiony radzie do 15 grudnia. Po czym w styczniu odbyło się jeszcze jedno posiedzenie komisji rewizyjnej i na nim, ku mojemu wielkiemu zaskoczeniu, pan przewodniczący Marcin Jaroń rozszerzył porządek obrad o aktualizacje. Polegały one na tym, że zaproponował wykreślenie kontroli wirtualnej strzelnicy, a wprowadzenie na to miejsce innych punktów. Wydawało mi się to niezrozumiałe, dlatego wstrzymałem się od głosu. No i wiadomo, większością głosów w komisji zostało to zmienione. I teraz na ostatniej sesji rady powiatu, rada miała ten plan uchwalić, żadnej kontroli by zatem nie było, ale dokonały się zmiany w Komisji Rewizyjnej, czyli doszły dwie osoby i został zmieniony przewodniczący i wiceprzewodniczący. Na wniosek nowego przewodniczącego Grzegorza Szymczaka, komisja zebrała się w przerwie obrad, jeszcze raz przeanalizowała ten plan i punkt o kontroli strzelnicy przeszedł. - tłumaczy samorządowiec i dodaje: 

- Mam takie osobiste wrażenie, że po tym, jak zgłosiłem temat w grudniu, w styczniu zostało to zdjęte, a teraz pani starosta mówi, że się tym zainteresowała i że strzelnica została reaktywowana. Jest to dla mnie bardzo dziwne i dlatego chcemy sprawdzić co tam się działo i dzieje.