Zawody rozegrano na dystansie sprint i na dłuższym dystansie olimpijskim.
Zbigniew Leszek startował na dystansie olimpijskim miał do pokonania 2 200 m pływania, 40 km jazdy rowerem i 10,5 km biegu. Kibice mogli śledzić rywalizację z naprawdę wyjątkowej perspektywy – trasa prowadziła wzdłuż nabrzeży Bosforu i historyczne miejsca Stambułu.
• Pływanie odbywało się w wodach legendarnej cieśniny Bosfor, łączącej Azję z Europą.
• Rower – trasa wiodła przez łączący Azję z Europą most Bosfordzki z panoramą miasta, i widokiem na Hagia Sofię, Błękitny Meczet, Pałace Sułtana, itd. .
• Bieg – końcowy odcinek poprowadzono bulwarami pełnymi kibiców, którzy głośno wspierali zawodników aż do mety.
„Nie było łatwo – pojawiły się komplikacje organizacyjne związane z doborem dystansu, a trasa /min. wjazd na most 100 m. nad wodą/ była naprawdę wymagająca – ale emocje i wrażenia z tego startu to coś, czego nie zapomnę do końca życia” – mówi Zbigniew Leszek.
Udział w zawodach w Stambule to kolejny dowód na to, że sportowa pasja i silna wola pozwalają realizować marzenia i pokonywać każdą przeszkodę.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.