Kilka miesięcy temu policjanci przyjęli zawiadomienie od właściciela wypożyczalni pojazdów działającej na terenie powiatu garwolińskiego. Pokrzywdzony na początku września 2024 r. wypożyczył klientom mercedesa wartości około 500 tys. zł. Samochód nie został zwrócony, nie było też kontaktu z zawierającym umowę.
Funkcjonariusze od razu podjęli czynności, by ustalić sprawców i ich zatrzymać. Praca operacyjna i dochodzeniowo-śledcza doprowadziła do zatrzymania w listopadzie 2024 r. dwóch mężczyzn i zgromadzenia przeciwko nim materiału dowodowego. Zatrzymany jako pierwszy 21-latek to mieszkaniec powiatu pruszkowskiego. Do zatrzymania drugiego podejrzanego (23-lata) doszło na terenie powiatu nowodworskiego. W jego mieszkaniu policjanci zabezpieczyli ponadto narkotyki i gotówkę.
- Kryminalni ustalili, że mężczyźni działali wspólnie i w porozumieniu. Funkcjonariusze ustalają między innymi, co dokładnie stało się z samochodem. Obaj zatrzymani w prokuraturze usłyszeli zarzuty oszustwa, którego przedmiotem było mienie znacznej wartości. Na wniosek śledczych sąd zastosował wobec podejrzanych tymczasowy areszt - relacjonowała podkomisarz Małgorzata Pychner z garwolińskiej policji.
W sprawie pojawiły się nowe wątki. Są kolejne zatrzymania. - Zarzuty w tej sprawie usłyszały kolejne trzy osoby, z czego jedna jest tymczasowo aresztowana. Śledztwo jest w toku, są realizowane czynności, ciężko przewidzieć termin zakończenia postępowania. Areszt wobec podejrzanych zatrzymanych w listopadzie został przedłużony, nie wykluczamy kolejnych zatrzymań - mówi Leszek Wójcik, prokurator rejonowy w Garwolinie.
Za oszustwo w przypadku mienia znacznej wartości (powyżej 200 tysięcy złotych) grozi kara od roku do 10 lat więzienia.
Komentarze (0)