Aresztowany za znęcanie się nad żoną

Garwolińscy policjanci zatrzymali 39-latka podejrzanego o stosowanie przemocy wobec żony. Sąd Rejonowy, po zapoznaniu się z materiałem dowodowym zgromadzonym przez funkcjonariuszy, wydał postanowienie o tymczasowym aresztowaniu mężczyzny na 3 miesiące.
Kilka dni temu policjanci zostali powiadomieni o przemocy domowej, której miał się dopuszczać 39-latek wobec swojej żony. Jak ustalili funkcjonariusze awantury, wyzwiska, groźby i przemoc w tej rodzinie trwały od dwóch miesięcy. Zebrany w sprawie materiał dowodowy dał funkcjonariuszom podstawy, żeby przedstawić 39-latkowi zarzuty popełnienia przestępstwa. Zatrzymany odpowie za fizyczne i psychiczne znęcanie się nad osobą najbliższą. Sąd Rejonowy w Garwolinie, na wniosek policji i prokuratury, zastosował wobec mężczyzny tymczasowy areszt na okres 3 miesięcy. Mężczyźnie grozi do 5 lat pozbawienia wolności.
Policja przypomina!
Przemoc w rodzinie nie jest prywatną sprawą, jest przestępstwem ściganym przez prawo. Każdy, kto wie, że osobie z jej otoczenia dzieje się krzywda powinien stanowczo reagować i powiadomić odpowiednie instytucje. Skutecznym narzędziem ochrony osób doznających przemocy jest procedura „Niebieskie Karty”. Jeśli zachodzi podejrzenie, że osoba jest dotknięta przemocą, przedstawiciel jednej z pięciu służb: oświaty, służby zdrowia, policji, pomocy społecznej, gminnej komisji rozwiązywania problemów alkoholowych, wszczyna procedurę „Niebieskie Karty”. To skoordynowany system pomocy dla osób, które doznają przemocy domowej.
Autor: KPP MP, orp. AS

Redakcja serwisu "Kurier Garwoliński" nie odpowiada za żadne działania Czytelników niezgodne z prawem lub regulaminem, w szczególności za treści zamieszczone w formie komentarzy. Jednocześnie w razie konieczności zastrzega sobie prawo do ich usunięcia, jeśli uznane zostaną za niezgodne z prawem lub regulaminem, a także w sytuacji, gdy uzna to za stosowne.
Skąd się biorą awantury w domu i ewentualnie alkoholizm? To proste, ludzie często nie dorośli do związków,a jeszcze bardziej do posiadania dzieci. Pojawiają się one na świecie, wszyscy je kochają,ale za moment, kobiety (mężczyźni w mniejszym stopniu) nie mogą złapać równowagi między miłością do dziecka,a miłością do męża. Czują się zmęczone, nie dbają o swój wygląd,nie interesuje ich pożycie małżeńskie. Facet jako zwierzę prokreacyjne widząc to,na początku, stara się jeszcze jakoś zabiegać o względy partnerki,ale za chwilę brak odzewu i monotonia wywołują irytację, następnie wybuchy złości, aż wreszcie pojawić się mogą przemoc i alkohol. W najlepszym wypadku znajdzie tą która ma mu coś do zaoferowania. Niestety i to jest naukowe udowodnione,80% (na początkowym etapie) za rozpady związków odpowiadają kobiety,potem wtrącanie się do związków, rodziny,a ok 15 % to już nałogi i przemoc.
„Przemoc w rodzinie to fałszywe pojęcie to są słowa sędziego Trybunału Konstytucyjnego Justyna Piskorskiego (PiS) a skoro mówi to sędzia z PiSu to znaczy, że tak właśnie jest. zwłaszcza w Katolickim i PiSowskim Garwolinie. Także swoje teorie Pani/Panie psycholog niech Pan/Pani zachowa dla siebie nie kompromituje się bredniami wypisywanymi w necie.
pani zono, przysięgała pani przed ołtarzem? przysięgała a teraz co na policję bo po buźce się dostało. oj nieładnie, nieładnie. poza tym łobuz kocha najbardziej.
Waszym zdaniem