Bez bramek na koniec jesieni. Pierwsze punkty od dawna

Opublikowano:
Autor:

Bez bramek na koniec jesieni. Pierwsze punkty od dawna - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook
SportBez bramek na koniec jesieni. W obecnej sytuacji bezbramkowy remis z Ursusem należy jednak traktować jak sukces podopiecznych Piotra Kardasa.
reklama

Ostatni mecz rundy jesiennej, i kolejny już ostatni dzwonek dla Wilgi Garwolin, wszystkie pozostałe niestety zostały przespane. Do Garwolina przyjechał zawodzący niewiele mniej Ursus Warszawa, który z ekipy top 6 stał się jednymi z tych, którzy będą, najprawdopdobniej, drżeli o utrzymanie. 

W poczynaniach obydwu ekip widać było sporą zachowawczość spowodowaną tym jak przebiegała runda dla jednych, jak i drugich. Lepiej zaczęli gospodarze, ale w ich poczynaniach ofenswnych widać było wyraźny impas, który powodował brak sytuacji podbramkowych. Dobrze ze swojej pracy wywiązał się Marcin Makulec, który, wydaje się, na dobre powrócił już jako "jedynka" w bramcek garwolinian, kilkukrotnie ratując miejcowych przed porazką. 

Ostatecznie żadna ze stron nie była w stanie stworzyć sytuacji, po której niewykorzystaniu kibice mocneij złapaliby się za głowę z niedowierzaniem i bardzo zasłużenie Wilga podzieliła się na własnym obiekcie punktami z Ursusem, remisując 0:0. 

reklama

Kolejny raz w Wildze widoczny był ciężar bramek spoczywający na jednym zawodniku. Jedenaście trafień zanotował Emmanuel Obi, który właśnie w tym celu tego lata powrócił do Garwolina. Tych trafień mogło być znacznie więcej, ale często u Nigeryjczyka szwankowała skuteczność, do czego zdążył przyzwyczaić podczas poprzedniego pobytu przy ul. Sportowej. Była to połowa goli zdobytych przez podopiecznych Piotra Kardasa. 

Sobotnie spotkanie było pierwszym, a zarazem jedynym, w którym GKS zapunktował pod wodzą nowego szkoleniowca. Ostatecznie Wilga kończy rundę jesienną jako "czerwona latarnia" czwartoligowej stawki. Do bezpiecznego miejsca tracą aktualnie pięć punktów. Oczywiście pod warunkiem, że z trzeciej ligi nie spadnie nikt z województwa mazowieckiego. 

reklama

Teraz "czarno-czerwono-niebieskich" czeka przerwa zimowa, a po niej wiosna pod znakiem rozpaczliwej walki o utrzymanie. Pierwszy mecz rundy rewanżowej zagrają z beniaminkiem Mazurem Karczew. Start rozgrywek najprawdopodobniej w połowie marca. 

Wilga Garwolin - Ursus Warszawa 0:0

Skład Wilgi: Makulec - Shakurau, Lewkowski, Haber, Rudzki, Turgunboev (60' Grzegorczyk), Piesio (75' Novais), Wieczorek, Kowalczyk, Mianowski (80' Falęcki), Obi (82' Gimel)

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
logo