Dramat w Garwolinie. Wilga rozbita przez czerwoną latarnię ligi

Opublikowano:
Autor: | Zdjęcie: moja-ostroleka.pl

Dramat w Garwolinie. Wilga rozbita przez czerwoną latarnię ligi - Zdjęcie główne

foto moja-ostroleka.pl

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

SportTen mecz nie miał prawa tak wyglądać. Wilga w fatalnym stylu uległa czerwonej latarni ligi - Talentowi Warszawa 2:6.
reklama

Wilga w obecnym sezonie wszystkie ligowe punkty zdobywała w Garwolinie. W ostatnich dwóch tygodniach punkty traciła w doliczonym czasie, ale ogólny odbiór gry zespołu mógł być naprawdę pozytywny. Porażka z KS Łomianki pozostanie w kategorii niewytłumaczalnych, ale walka jak równy z równym z KTS-em Weszło mogła napawać optymizmem. 
Garwolin, mecz z czerwoną latarnią ligi. Gdzie jak nie tu Wilga miałaby poszukać punktów? Pomimo świadomości wagi tego meczu podopieczni Karola Zawadki w początkowej fazie meczu wydawali się kompletnie nieobecni. Już po dwunastu minutach było 0:1. Zawiodło krycie po stałym fragmencie gry. 
Miejscowi szybko ruszyli do odrabiania strat, obili nawet poprzeczkę rywala, ale w 33 minucie przegrywali dwoma trafieniami. Jacek Ruciński urwał się garwolińskiej defensywie i powiększył przewagę. Po tym trafieniu Talent znacznie się cofnął, co umożliwiło GKS-owi pościg za punktami. Sygnał do niego dał w 40 minucie Sebastian Grzegorczyk, finalizując dośrodkowanie Kiryła Shakurau. 
Wydawało się, że to trafienie kontaktowe tuż przed przerwą będzie początkiem powrotu do tego spotkania. Nic bardziej mylnego, bo już w 54 minucie było 1:3, a dziesięć minut później 1:4 i emocje niemalże się zakończyły. Na 2:4 trafił jeszcze wprowadzony z ławki Leon Falęcki, ale i na to warszawianie znaleźli odpowiedź, w dodatku dwukrotnie rozbijając "czarno-czerwono-niebieskich" aż 6:2 przed własną publicznością. 
Do końca rundy pozostaje sześć kolejek, a terminarz nie rozpieszcza. Jeśli Wilga chce na kolejny rok pozostać w czwartej lidze to ta porażka wydaje się absolutnie ostatnim dzwonkiem, by obudzić się i wrócić do rywalizacji. Szansa na to w Makowie Mazowieckim już w najbliższą sobotę o godz. 14. 
 
Wilga Garwolin - Talent Warszawa 2:6 (1:2)
 
Bramki dla Wilgi: Sebastian Grzegorczyk 40', Leon Falęcki 82' 
 
Skład Wilgi:  Makulec - Papiernik, Morawski, Gimel, Shakurau (75' Świętulski), Grzegorczyk (70' Falęcki), Piesio (75' Kowalczyk), Bućko (57' Felipe), Mianowski (75' Buda), Turgunboev (46' Rudzki), Obi (75' Poszytek)

reklama
reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
logo