I kolejka Ligi Bowlingowej
W pierwszej kolejce, już od eliminacji trójka: Osiak, Głuchowski, Dłużniewski odstawała od reszty zawodników. Pierwsze 4 gry wygrał Łukasz Osiak. W półfinale Osiak rzucał nieco gorzej i trafił na zawsze mocnego Daniela Głuchowskiego. Po bardzo dobrych rzutach Głuchowski dwa razy zgarnął punkty bonusowe i wszedł do finału. Tak samo zrobił Dłużniewski, który pokonał Dariusza Rojka.
Półfinałów nie przeszedł Marek Kozłowiec, mimo dobrej gry. Zaważyły tutaj punkty z eliminacji. Jego rywal Igor Duk, też zatrzymał się na półfinale.
W finale Dłużniewski rzucał najlepiej i dzięki pokonaniu Głuchowskiego wygrał kolejkę. Głuchowski w całej rywalizacji zebrał najwięcej punktów w poszczególnych grach, ale przeważające okazały się punkty bonusowe. Trzeci był Osiak.
@@@
II kolejka
Piotr Nowak z Pawłem Sabakiem i Piotrem Rojkiem postanowili popsuć humory prowadzącym w klasyfikacji po pierwszej kolejce.
Z trójki Osiak, Dłużniewski, Głuchowski, tylko ten ostatni zachował koncentrację w II kolejce. Daniel Głuchowski wygrał eliminacje, przeszedł przez półfinały, by na końcu ulec Piotrowi Nowakowi. Piotr poradził sobie z ponad 50 - punktową stratą z eliminacji, świetnie grając w półfinale i finale i tym samym wygrywając kolejkę.
Niespodziewanie po świetnej pierwszej grze półfinałowej odpadł Arkadiusz Dłużniewski, bo drugiej rzucił tylko 106 punktów. Turniej jest skonstruowany tak, że warto rzucać dobrze w każdej grze. Znani z dobrej gry z poprzednich edycji Dariusz Rojek i Paweł Sabak weszli do finałów. Osiak i Duk zakończyli rywalizację na półfinale.
III kolejka – 5 grudnia 2022
W trzeciej kolejce Osiak i Dłużniewski przypomnieli sobie, że będą walczyć o puchary. Arek Dłużniewski pokazał w tej rywalizacji, że ma charakter. Po słabych dla niego eliminacjach (zaledwie 639 punktów), zagrał świetnie w półfinale (214 i 190) i rozegrał całkiem dobry finał. W finale zagrał z Osiakiem, który po bardzo dobrych sześciu grach rzucił tylko 98 punktów.
Piotr Nowak nie grał rewelacyjnie ani w eliminacjach, ani w półfinale, ani w finale. Rzucał po prostu dobrze przez wszystkie gry. To się opłaciło, bo finalnie zajął drugie miejsce. Dla przykładu Osiak po świetnych eliminacjach (750 punktów) i bardzo dobrym półfinale w końcówce zawodów trochę się zdekoncentrował.
Z tej kolejki nie może być zadowolony Marek Kozłowiec, ponieważ nie wszedł nawet do finału. Igor Duk ma szansę na finał w przyszłości, ale rzucając tylko 155 pkt., jak w półfinale 5 grudnia, może być trudno. Dariusz Rojek i Przemysław Zarzycki zatrzymali się na półfinale.
Znamy generalną klasyfikację:
Komentarze (0)