Odejście Karola Zawadki ze stanowiska trenera Wilgi Garwolin, pomimo słabego okresu zespołu, musiało wywołać pewnego rodzaju zaskoczenie lokalnych kibiców. Drużyna znajduje się obecnie na przedostatnim miejscu w tabeli, i w trybie natychmiastowym potrzebowała nowego szkoleniowca, którego nadrzędnym celem będzie utrzymanie zespołu na kolejny sezon na czwartoligowym poziomie.
Zarząd postawił na trenera Piotra Kardasa, który w przeszłości prowadził m.in Podlasie Sokołów Podlaski czy Płomień Dębe Wielkie, z którym wywalczył awans na czwartoligowe boiska. Nowy szkoleniowiec poprowadził już pierwsze jednostki z GKS-em, przed którym już już jutro o godz. 14 wyjazdowe starcie z Makowianką Maków Mazowiecki.
Trudność w zadaniu postawionym przed Kardasem leży w tym, że do utrzymania konieczne są punkty już w rundzie jesiennej, a czas spędzony z zespołem jest na tyle krótki, że ciężko oczekiwać nagłego postępu w poczynaniach kolektywu, mającego dotychczas ogromny problem z punktowaniem. Czy na Wilgę zadziała efekt "nowej miotły"? Odpowie nam już pięć najbliższych tygodni, gdzie oprócz Makowianki "czarno-czerwono niebiescy" zagrają jeszcze u siebie z MKS-em Piaseczno, Victorią Sulejówek i Ursusem Warszawa oraz na wyjeździe z Mszczonowianką Mszczonów oraz MKS-em Przasnysz.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.