"Utrzymanie klubu na poziomie wymaga wiele"

Opublikowano:
Autor:

"Utrzymanie klubu na poziomie wymaga wiele" - Zdjęcie główne
Autor: Łukasz Kwiatkowski

reklama
Udostępnij na:
Facebook
SportRozmowa z Łukaszem Kwiatkowskim, prezesem Orła Parysów po rewelacyjnej rundzie jesiennej w wykonaniu jego zespołu.
reklama

Runda marzeń? Z pewnością w klubie jesteście zadowoleni, ale czy jest jakaś rzecz, w związku z którą odczuwacie w klubie niedosyt? 

Jest takie powiedzenie, które mówi, że apetyt rośnie w miarę jedzenia. Nie inaczej jest z nami. Na 13 spotkań rundy jesiennej wygraliśmy dziesięć, trzy mecze zremisowaliśmy i jako jedyni w całej stawce nie zaznaliśmy smaku ligowej porażki. Mały niedosyt pozostawiają te trzy spotkania, w których dzieliliśmy się punktami z rywalami, a to dlatego, że przy odrobinie szczęścia w nich również mogliśmy sięgnąć po komplet punktów. Najbardziej boli strata dwóch oczek w ostatnim meczu rundy z Impulsem Warszawa, ponieważ w doliczonym czasie gry po prostych błędach daliśmy sobie wydrzeć niemal pewne zwycięstwo. Mimo wszystko powody do zadowolenia są i to duże.

reklama

 

Czy przed rundą, patrząc na sporą ilość przetasowań kadrowych, spodziewałeś się fotelu lidera? 

Skłamałbym, gdybym powiedział, że nie liczyłem na miejsce w ścisłej czołówce, czy nawet na pozycję lidera po rundzie jesiennej. Niemniej jednak rzeczywistość przerosła moje oczekiwania, bo mimo iż do ideału trochę jednak nam zabrakło, to ciężko mi sobie przypomnieć równie udaną rundę w naszym wykonaniu. Tym bardziej że tak, jak wspomniałeś, przed sezonem nasze szeregi opuściło kilku kluczowych w ostatnich latach zawodników.

 

Kilku zawodników dołączyło do Orła przed sezonem. Jak oceniasz te wzmocnienia? 

Latem do zespołu dołączyło czterech nowych graczy. Bramkarz Szymon Winek, środkowy obrońca Kacper Winek oraz pomocnicy Kacper Kowalski i Przemysław Baran. Nie licząc młodszego z braci Winków, który jest bramkarzem, każdy z nich przynajmniej jeden raz na jesieni pokonał golkipera rywali, a to już o czymś świadczy. Dodatkowo mogę powiedzieć, że Kacper Winek jako jedyny ze wszystkich naszych zawodników w każdym meczu na jesieni grał od pierwszej do ostatniej minuty. Podsumowując, letnie transfery oceniam na duży plus.

reklama

 

Czy czujesz, że któraś z pozycji nadal wymaga wzmocnień?  

Mimo iż zagraliśmy rundę niemal perfekcyjną, nasz skład wymaga kolejnych wzmocnień. Obecnie nasza kadra nie jest aż tak szeroka, jak być powinna. Wielu zawodników ma różnego rodzaju zobowiązania, które często uniemożliwiają normalne trenowanie czy też obecność na meczach. Dziś już wiem, że do rundy rewanżowej przystąpimy bez jednego z kluczowych graczy, który niebawem w celach zawodowych wyjeżdża za granicę na minimum rok. Kolejny z zawodników, który na jesieni zagrał sporą liczbę minut z powodów rodzinnych, rozważa zakończenie swojej przygody z piłką. Nie chciałbym się tu teraz rozwodzić nad konkretnymi pozycjami, ale tak, jak już wspomniałem, nasza kadra wymaga sporych uzupełnień. Czy uda nam się tego dokonać zimą? Czas pokaże.

reklama

 

Co było największym wyzwaniem przed tą rundą? 

Ciężko mi wskazać tutaj jakieś konkretne zadanie, które w jakiś znaczący sposób przewyższałoby inne. Po dłuższym zastanowieniu mogę chyba wskazać na uzupełnienie naszej kadry, bo tak latem zanotowaliśmy kilka znaczących "ubytków". Na szczęście praca, jaką wykonaliśmy, zaowocowała, o czym wspominałem już w odpowiedzi na jedno z poprzednich pytań.

 

Na poziomie sportowym wszystko zaskoczyło. Widać również, że Parysów "żyje Orłem", na co z pewnością mają wpływ dobrze prowadzone social media. Czy zorganizowanie zarówno kwestii sportowych, jak i pozasportowych kosztuje prezesa dużo czasu?

Fakt. Od jakiegoś czasu można zauważyć, że Parysów po latach przerwy znowu żyje piłką, co przekłada się na frekwencję na naszych spotkaniach, zarówno tych domowych, jak i wyjazdowych. Pamiętam, że jeszcze kilka lat temu, kiedy graliśmy na wyjeździe, naszych kibiców można było policzyć dosłownie na palcach jednej ręki, a teraz zdarzają się spotkania, iż liczba ta oscyluje wokół 50-60 osób. Oczywiście bardzo nas to cieszy, bo gramy przede wszystkim dla kibiców, a naszych głośnych fanów mogą nam pozazdrościć kluby z wyższych lig. Głównym czynnikiem, który się na to przekłada, jest na pewno wynik sportowy drużyny, który od jakiegoś czasu stoi na dobrym poziomie. Jeżeli chodzi o nasze media społecznościowe, to staramy się, jak umiemy najlepiej. Duża tu zasługa naszego grafika i fotografa Krystiana Ozimka, który wykonuje naprawdę mega robotę. Jak można się domyślić, utrzymanie klubu na takim poziomie sportowym i organizacyjnym wymaga od nas sporych nakładów czasowych. Niemniej jednak robimy to z pasji, a nie z przymusu, a osiągane w ostatnich latach wyniki w pełni wynagradzają nam poświęcony czas.

reklama

 

 Dziś chyba możemy o tym porozmawiać. Czy były jakieś nazwiska, na których wam zależało, a transfer nie doszedł do skutku? 

 Był kontakt z jednym z młodych zawodników grających obecnie w klubie z naszego powiatu, jednak po kilku dniach namysłu gracz ten zdecydował się pozostać w swojej dotychczasowej drużynie. Nie chcę zdradzać jego personaliów, ponieważ istnieje jakaś szansa, że wrócimy do tego tematu jego transferu.

 

Rozmawialiśmy w ubiegłym roku i nie było wtedy "napinki" na ligę okręgową. Teraz pozycja w tabeli zmienia te oczekiwania? 

 I tak, i nie. Z jednej strony normalną rzeczą jest fakt, iż jak to się mówi, apetyt rośnie w miarę jedzenia i chcielibyśmy grać jak najwyżej. Z drugiej jednak tak, jak już mówiłem, mam świadomość, iż nasza kadra wymaga sporych wzmocnień, a nie ukrywam, że o te jest coraz trudniej. Nie sztuką jest awansować, by za chwilę spać ligi z "wielkim hukiem", toteż strategia na najbliższy czas musi być bardzo dobrze przemyślana. Osobnym aspektem jest temat naszej infrastruktury. Wyższa liga to wyższe wymagania licencyjne. O to jednak jestem już spokojny. Dwa lata temu nasz obiekt przy wsparciu finansowym gminy Parysów i Urzędu Marszałkowskiego Województwa Mazowieckiego przeszedł dużą przemianę. Lada dzień ruszają prace związane z kolejnym etapem modernizacji. Korzystając z okazji, chciałbym podziękować za wsparcie wyżej wymienionym jednostkom samorządu terytorialnego, które również i tym razem pomogą finansowo.

 

 Gracie bardzo ładny dla oka futbol. Strzelacie wiele bramek, nie przegraliście w tej rundzie meczu. Z sezonu na sezon Orzeł wygląda lepiej. Co jest tego sekretem? 

 Nie jest tajemnicą, iż w naszych szeregach gra kilku zawodników z przeszłością w wyższych ligach i to na pewno jest głównym czynnikiem takiego stanu rzeczy. Dodatkowo zatrudniamy świetnego szkoleniowca, który, co prawda, do momentu objęcia naszej drużyny pracował tylko z młodzieżą. Niemniej jednak po tych dwóch latach, jakie trener Talar spędził już w naszym klubie, uważam go za świetnego fachowca. Zresztą, jak wspomniałeś, świadczą o tym nasze wyniki.

 

 W waszej ofensywie głównie "rządzą" dwa nazwiska. To Dominik Jarek i Krystian Parzyszek. Inne kluby nie kuszą tych dwóch zawodników? Co sprawia, że inne kluby nie są w stanie ich od was "wyciągnąć" pomimo takich statystyk indywidualnych? 

 Obaj są z nami już 2,5 roku. Obaj w głównej mierze decydują o naszej sile ofensywnej. Jeżeli chodzi o Krystiana, to do tej pory nikt się z nami nie kontaktował w sprawie ewentualnego transferu. Z tego, co wiem, nie było również kontaktu z samym zawodnikiem z innych klubów. Być może podyktowane jest to faktem, iż z racji wykonywanej pracy Krystian nie może trenować z resztą zespołu i robi to indywidualnie. Zresztą wielokrotnie zapewniał mnie, że świetnie się u nas czuje i póki co nigdzie się nie wybiera. Natomiast jeśli chodzi o Dominika, to sprawa wygląda nieco inaczej. Kilka klubów kusiło go już swoimi ofertami, mimo to za każdym razem decydował się zostać z nami, co oczywiście bardzo nas cieszy. Wpływ na to ma zapewne przywiązanie do klubu, bo mimo iż w swojej dotychczasowej przygodzie z piłką zwiedził już kilka klubów, to jest on naszym wychowankiem i mieszkańcem naszej gminy. Dodatkowym aspektem, który o tym decyduje, jest na pewno praca w roli trenera w naszej akademii, a od kilku miesięcy również jej koordynatora. 

 

Czy są prowadzone statystyki goli dla Orła? Parzyszkowi daleko do rekordu? 

 Sezon 2024/2025 Krystian zakończył z 32-dwoma zdobytymi golami, zostając przy tym królem strzelców całej ligi. Obecnie po zaledwie jednej rundzie pewnie przewodzi klasyfikacji strzelców, mając na swoim koncie już 24 zdobyte bramki. Jak widać, jest więc na bardzo dobrej drodze, aby przebić swoje osiągnięcie z poprzedniego sezonu.

 

W jakim wieku są najstarsze roczniki w akademii "Paryżan"? Możemy się spodziewać występów młodzieży ze szkółki w tym sezonie?

 Najstarsi zawodnicy naszej akademii to chłopcy urodzeni w latach 2009 oraz 2010. Kilku z nich jest regularnie zapraszanych na treningi pierwszej drużyny. Niektórzy mieli już okazję zagrać u boku starszych kolegów, ale jak na razie były to tylko gry sparingowe. Niewykluczone, że któryś z nich niebawem dostanie od trenera szansę debitu w oficjalnym meczu. Być może stanie się to jeszcze w bieżącym sezonie.

 

Czytelnicy są z pewnością ciekawi "kuchni transferowej". Jak przebiega ściąganie zawodnika do Orła? Trener zgłasza dane nazwisko, a resztą zajmuje się prezes? Czy jak wygląda tutaj schemat działania?

 Z tym bywa różnie. Niekiedy nazwisko zgłasza trener, innym razem któryś z naszych zawodników, którego kolega aktualnie występuję w innym zespole. Po krótkiej naradzie i ocenie przydatności danego zawodnika do drużyny do działania przystępuję ja, prowadząc negocjacje z innymi klubami oraz załatwiając wszystkie związane z transferem sprawy formalne.

 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
logo