- Przygotowania do ósmej gali były bardzo trudne. Zdecydowaliśmy się na treningi online, bo gdybyśmy sobie zrobili dwa miesiące przerwy, to zorganizowanie gali nie byłoby możliwe. Mogliśmy w drugiej połowie maja wrócić na salę i kiedy już wszystko mieliśmy dograne, to w ramach „poluzowań” ograniczono nam liczbę osób do siedmiu, więc uniemożliwiono nam całkowicie prowadzenie zajęć. Musieliśmy znaleźć nową lokalizację, prowadzić zajęcia na zewnątrz i organizować dużo godzin dodatkowych treningów, więc było to bardzo, bardzo ciężkie. Myślę, że z tych wszystkich ośmiu gal, które robiliśmy, to teraz dzieciaki i instruktorzy musieli największy wysiłek ponieść, żeby to przygotować – mówi Katarzyna Szeląg ze Street Dance Studio.
@@@
Na scenie pokazały się grupy od początkujących przez średniozaawansowane do zaawansowanych.
- Grupy głównie prezentowały street dance- był hip hop, był popping, był locking. Chłopaki robili też elementy breakingu. Na takie elementy zdecydowali się tancerze bardziej zaawansowani – dodaje Katarzyna Szeląg.
Jak zawsze w ramach urodzin organizatorzy rozdali ubrania: bluzy, koszulki, czapeczki. Były też worki i plecaki od firmy streatwearowej Garwolalka Macieja Domaszczyńskiego.
reklama
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.