Hasła nawołujące do wycofania futer pojawiały się w weekend na twitterze i pod wieloma wpisami firmy Ochnik w innych serwisach społecznościowych.
- Aktywiści antyhodowlani z wymalowanymi na kartkach hasłami widoczni byli także w centrach handlowych przed sklepami sieci. Nie jest to pierwsza tego typu kampania wymierzona w firmę – informuje Świat Rolnika.
Podobna kampania miała miejsc rok temu (czytaj TUTAJ).
Tegoroczna kampania nagłośniona została przez profil Green Rev Institute, który promuje Sylwia Spurek. „Zrzeszamy osoby i organizacje, wierzące że jakość życia zależy od przestrzegania praw zwierząt ludzkich i pozaludzkich” - to jedno z założeń tej lewicowej organizacji.
Portal Świat Rolnika podkreśla, że produkcja ubrań z naturalnych materiałów jest znacznie lepsza dla środowiska niż materiały syntetyczne.
Komentarza w sprawie udziela firma Ochnik: „(…) z uwagi na dobrowolność udziału w programie Sklepy Wolne od Futer, a także niewiążący prawnie charakter deklaracji przystąpienia, postanowiliśmy nie dołączać do programu. W stosownym czasie podejmiemy samodzielną i suwerenną decyzję dotyczącą obecności w naszej ofercie produktów wykonanych z futer naturalnych (…) Chcielibyśmy podkreślić, że nigdy nie bagatelizowaliśmy zagadnienia, jakim jest dobro zwierząt. Zważywszy jednak na specyfikę oraz historię firmy, a także na potrzeby i oczekiwania części Klientów, podjęcie decyzji o całkowitej rezygnacji z produktów zawierających futra naturalne wymaga czasu i reorganizacji. Aktualnie prowadzimy analizy w tym zakresie”
Dla Świata Rolnika wywiady w kwestii ekologizmu udzielił poseł Dobromir Sośnierz (TUTAJ). „Niestety ideologia lewicowo-prozwierzęca robi postępy, dlatego właśnie że Ci ludzie są bardziej zdeterminowani. Są w stanie przychodzić pod te sklepy i przyklejać się do szyby, czy robić inne mniej lub bardziej głupie akcje tak długo, aż obrzydzą firmie stosowanie określonego materiału. To jest szantaż moralny stosowany wobec tej firmy. Jeśli nie spełnisz naszych żądań, to jesteś wrogiem zwierząt. Ponieważ po drugiej stronie nie ma żadnej spójnej ideologii lub innej części składowej, która by się temu sprzeciwiała, to strona konserwatywna jest w defensywie„ – zaznaczył poseł.
Do Komisji Europejskiej trafił wniosek o zarejestrowanie nowej unijnej inicjatywy obywatelskiej. Jej celem jest zlikwidowanie hodowli zwierząt w Unii Europejskiej do celów służących człowiekowi. „Czy to nie idzie za daleko?” - zapytał Sośnierza dziennikarz Świata rolnika Oliwer Pochwat.
„Ta ideologia robi postępy, ponieważ ma bardziej zdeterminowanych zwolenników, bardziej przekonanych, a po drugiej stronie jest zupełny brak ideologii. Oznacza to załamanie chrześcijańskiego światopoglądu i dualizmu, który oddziela świat duchowy, do którego należy człowiek, od świata materialnego, do którego należą zwierzęta. Ludzie pozbyli się w ten sposób dobrego narzędzia, którym potrafili się przed takimi dziwacznymi pomysłami obronić” – zaznaczył Sośnierz.
źródło: swiatrolnika.info@@@
reklama
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.