W środę (19 czerwca) po południu i wieczorem przez nasz powiat przeszły groźne burze. Porywisty wiatr łamał drzewa i zrywał dachy. Państwowa Straż w Garwolinie w dniu wczorajszym w związku z przechodzącymi burzami odnotowała łącznie 70 zdarzeń.
- Powyższe zdarzenia występowały na terenie gminy: Maciejowice, Sobolew, Łaskarzew, Trojanów, Miastków Kościelny, Parysów, Borowie, Garwolin oraz na terenie miasta Garwolin. Większość zdarzeń tj. 59 dotyczyło powalonych drzew, 6 zdarzeń uszkodzonych dachów na budynkach, 4 podtopienia oraz 1 pożar transformatora - informuje st. kpt. mgr inż. Piotr Filipek, oficer prasowy Komendanta Powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Garwolinie.
Strażacy do późnych godzin usuwali skutki nawałnicy.
- W miejscowości Łukówiec na lokalnej drodze burza która przeszła powaliła kilkanaście drzew i gałęzi na odcinku około 400 metrów z tego względu potrzebne były większe siły i środki do odblokowania drogi. Po drodze do zdarzenia trafiliśmy na inne powalone drzewo które musieliśmy najpierw usunąć - informują strażacy z OSP Gocław, którzy przy okazji tej interwencji po raz pierwszy korzystali z zakupionej w zeszłym roku piły na wysięgniku Stihl. Pozwala ona na przycinanie gałęzi nawet do 5 metrów od ziemi. Podczas tego zdarzenia bardzo pomogła podczas działań.
- Dzisiaj też w dużej mierze z ziemi ogarnialiśmy zawieszone korony drzew albo zwisające konary - dodają.







reklama
Komentarze (0)