Choć zazwyczaj truskawki pojawiały się w sprzedaży pod koniec maja, w 2025 r. pierwsze zbiory trafiły na targi i przydrożne stoiska już na początku tego miesiąca. Pierwsze truskawki pochodzą z upraw tunelowych, dlatego pojawiają się wcześniej (w tym roku wiosna była bardzo ciepła), ale są zwykle droższe i mniej aromatyczne, niż owoce z gruntu, które dojrzewają w pełnym słońcu.
Ceny w powiecie garwoliśnkim za kg truskawek oscylują obecnie w granicach od 14 - 20 zł. Wczoraj na bazarze w Garwolinie, na jednym stoisku można było kupić kilogram za 10 zł, ale jakość tych owoców pozostawiała wiele do życzenia.
Udało nam się porozmawiać z jednym z plantatorów, który zdradził, kiedy można się spodziewać spadku cen.
- Jeżeli pogoda się nie popsuje, nie przyjdą znów jakieś mrozy i deszcze, planujemy ściągać folię w przyszłym tygodniu. Więc już po niedzieli powinno być taniej. - mówi rolnik, który od lat sprzedaje truskawki w Garwolinie.
Czy ceny spadną ponizej 10 zł?
- Raczej nie, bo pogoda jest jaka jest, a zbierać też nie ma komu. Zawsze znajdzie się ktoś, kto sprzeda taniej, ale zazwyczaj wtedy chce się pozbyć gorszego towaru, dlatego opuszcza cenę. Zobaczymy jak to będzie, ale widać już teraz, że jest drożej niż rok temu. - tłumaczy hodowca, który dodaje, że najlepsza odmiana truskawek na przetwory to Malwina, która pojawi się pod koniec sezonu, ale ponoć warto poczekać!
Komentarze (0)