W zdarzeniu brały udział dwa zastępy strażaków. Strażacy przeprowadzili zabezpieczenie miejsca kolizji oraz odłączyli zasilanie w uszkodzonym pojeździe. Akcja trwała blisko dwie godziny.
Według oficjalnych informacji z kroniki strażackiej, interwencję rozpoczęto po godzinie 21:00 i zakończono po niemal dwóch godzinach – co wskazuje na rozległość działań niezbędnych do zabezpieczenia miejsca zdarzenia. Dwa zastępy PSP zapewniły właściwą organizację ratowniczą.
Brak dodatkowych informacji o stanie zdrowia kierowcy czy pasażerów, a także losie zwierzęcia. W odróżnieniu od podobnego zdarzenia, które miało miejsce 1 sierpnia na trasie między Garwolinem a Starą Hutą – tam toyotą podróżowały dwie osoby, które trafiły do szpitala, a łoś uciekł z miejsca wypadku; pojazd doznał poważnych uszkodzeń.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.