Choć pojazd z pewnością nie należał do najszybszych, desperacja kierowcy wystarczyła, by zignorować policyjne sygnały i podjąć próbę ucieczki.
Wszystko wydarzyło się w piątek, 9 maja, krótko po godzinie 16. Policjanci z Posterunku Policji w Wildze próbowali zatrzymać motorowerzystę do kontroli drogowej. Mężczyzna jednak nie tylko nie zareagował na polecenia, ale natychmiast przyspieszył, próbując zgubić patrol na jednej z ulic miejscowości.
Funkcjonariusze nie dali za wygraną – rozpoczęli pościg, który zakończył się po kilkuset metrach. Uciekinierem okazał się 60-letni mieszkaniec powiatu garwolińskiego, znany już wymiarowi sprawiedliwości. Jak ustalono, miał sądowy, dożywotni zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych.
Zgodnie z procedurami, kierowcy pobrano krew w celu sprawdzenia obecności alkoholu lub innych substancji odurzających. Obecnie odpowie on za niezatrzymanie się do kontroli drogowej oraz złamanie zakazu sądowego. Grozi mu kara nawet do pięciu lat pozbawienia wolności.
Komentarze (0)