reklama

Ruszył proces 19-latki, która przyniosła swoje dziecko do szpitala w Garwolinie w reklamówce

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: pixabay.com

Ruszył proces 19-latki, która przyniosła swoje dziecko do szpitala w Garwolinie w reklamówce - Zdjęcie główne

foto pixabay.com

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Z powiatu garwolińskiegoRozpoczął się proces oskarżonej o zabicie własnego dziecka Patrycji S., która pojawiła się w szpitalu w Garwolinie z martwym noworodkiem zawiniętym w reklamówce. Grozi jej 5 lat więzienia.
reklama

22 lutego 2024 r. w szpitalu w Garwolinie zjawiła się 19-letnia kobieta z martwym noworodkiem. Do placówki mieli ją przywieźć bliscy. Sekcja zwłok wykazała, że dziecko urodziło się żywe i zdrowe, ważyło dwa i pół kilograma. Prokuratura zapewniała wówczas, że okoliczności zdarzenia dają podstawę do postawienia kobiecie zarzutu z artykułu 148 Kodeksu karnego, czyli zabójstwa. Po otrzymaniu opinii biegłych kwalifikacja czynu została jednak zmieniona. 

- Według biegłych zachowanie matki podczas porodu było uzasadnione stanem psychicznym wywołanym porodem. Jedocześnie z opinii wynika, że czyn został popełniony w stanie ograniczonej poczytalności - powiedział tvn24.pl prokurator rejonowy Leszek Wójcik. 

Kobieta jest oskarżona o czyn z artykułu 149 Kodeksu karnego, który brzmi następująco: "Matka, która zabija dziecko w okresie porodu pod wpływem jego przebiegu, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 5".

reklama

Rozpoczął się proces 

"Super Expres" poinformował, że w ubiegłym tygodniu w siedleckim Sądzie Okręgowym rozpoczął się proces 19-letniej Patrycji S. pochodzącej z gm. Miastków Kościelny pod Garwolinem. 

Oskarżona odpowiada z wolnej stopy, gdyż w związku z opinią biegłych o jej niepełnej poczytalności w chwili zabójstwa dziecka, została zwolniona z tymczasowego aresztu. Na wniosek obrońcy sędzia rozpatrujący sprawę postanowił o jej kontynuacji przy zamkniętych drzwiach. 

Podczas pierwszego posiedzenia sąd przesłuchiwał świadków. 

Jak poinformowała "Super Express" prok. Krystyna Gołąbek z Prokuratury Okręgowej w Siedlcach, oskarżona po porodzie "zawinęła noworodka w elementy swojej odzieży i umieściła w foliowej reklamówce, pozbawiając go w ten sposób możliwości oddychania. Doprowadziło to do powstania ostrej niewydolności krążeniowo-oddechowej i w konsekwencji do zgonu dziecka". 

reklama

Biegli sądowi, którzy zostali powołani w trakcie śledztwa orzekli, że podejrzana Patrycja S. w czasie popełnienia czynu miała w znacznym stopniu ograniczoną zdolność do rozpoznania znaczenia czynu i pokierowania swoim postępowaniem. W związku z tym oskarżona opuściła areszt tymczasowy i zmieniono jej zarzut.

Źródło: "Super Express"

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)
Wczytywanie komentarzy
reklama
logo