Policjanci z garwolińskiej komendy przyjęli dwa zgłoszenia dotyczące kradzieży rowerów, do których doszło 10 i 11 sierpnia w Garwolinie. Jeden z rowerów był pozostawiony przed placówką handlową, a drugi przy obiekcie usługowym. Wartość skradzionych jednośladów właściciele oszacowali na kwotę 1000 i 1100 zł.
Tłumaczył, że kradzież roweru to żart
Sprawami kradzieży zajęli się kryminalni z Garwolina. W efekcie podjętych działań policjanci ustalili sprawców. Jednym z nich był 14-latek, który tłumaczył, że zabrał rower w ramach żartu. W drugim przypadku kradzieży dokonał 42-letni mieszkaniec powiatu garwolińskiego. Policjanci odzyskali oba jednoślady, które wróciły do właścicieli.
@@@
42-latek usłyszał zarzut kradzieży, za co grozi do 5 lat pozbawienia wolności. Całość materiałów w sprawie nieletniego została już przekazana do sądu rodzinnego, który zdecyduje o jego dalszym losie.
Policja przypomina!
Rowery pozostawione na tzw. „chwilkę” bez żadnych zabezpieczeń i nadzoru to zachęta dla złodzieja. Żeby zapobiec utracie roweru, warto go odpowiednio zabezpieczyć. Należy też unikać sytuacji, w której nasz jednoślad pozostawiony będzie, choćby na chwilę, bez odpowiedniej ochrony, np. na klatce schodowej czy pod sklepem. Należy pamiętać, że złodziej najczęściej wykorzystuje:
• pozostawienie roweru na niskim balkonie bez dobrego zabezpieczenia,
• pozostawienie roweru na klace schodowej,
• pozostawienie roweru na chwilę przed sklepem, barem, budynkiem mieszkalnym,
• pozostawienie otwartych drzwi do garażu, piwnicy, domu lub mieszkania.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.